Ginekomastia – czym jest, jakie są jej przyczyny i jak ją leczyć?
Jak często występuje ginekomastia?
Ginekomastia, czyli przerost męskiego gruczołu sutkowego, występuje w trzech przedziałach wiekowych. Pierwsza grupa to noworodki, u których ginekomastia występuje fizjologicznie pod wpływem hormonów, które przez łożysko przechodziły od mamy w trakcie trwania ciąży, przypadłość ta jednak zanika samoistnie. W obrębie grupy chłopców w wieku pokwitania może występować u ok. 70% populacji, ale w ok. 75% zmiany również ustępują samoistnie i nie wymagają leczenia. Jeśli jednak tak się nie stanie, należy problem zacząć diagnozować i poszukać przyczyny. Natomiast w wieku dorosłym ginekomastia występuje średnio u 35% populacji mężczyzn między 30-50 r.ż. i ta grupa najczęściej zgłasza się do chirurga plastycznego celem leczenia chirurgicznego.
Jakie są przyczyny ginekomastii?
Ginekomastia może być idiopatyczna, czyli powstać bez uchwytnej przyczyny, ale może również być objawem zaburzeń innych organów (np. przysadki) i wynikających z tego zaburzeń hormonalnych. Przerost sutków może też symptomem patognomoniczny nowotworu jądra. Jednostronny przerost piersi może być także oznaką rozwijającego się raka sutka. Są to rzadkie schorzenia, ale jednak mogą się po cichu rozwijać, dlatego przed kwalifikacją do zabiegu chirurgicznego ważna jest odpowiednia diagnostyka.
Jakie badania powinni wykonać pacjenci zmagający się z tym problemem, aby ustalić jego przyczynę?
Przed planowanym zabiegiem pacjentowi zlecamy pakiet badań. Przede wszystkim USG sutków, które w klinice UniEstetica wykonuje radiolog specjalizujący się w diagnostyce chorób piersi. USG sutków powinno być opisane wg klasyfikacji BIRADS, dlatego ważne jest, by wykonał je certyfikowany radiolog, a nie np. lekarz rodzinny lub internista. Dodatkowo pacjent musi wykonać badania z krwi pod kątem konsultacji endokrynologicznej. Na koniec powinno się wykonać również USG jąder i uzyskać zaświadczenie od urologa.
W jakim stopniu wybór metody leczenia jest uzależniony od przyczyny defektu?
Jeżeli po wykonaniu wszystkich badań diagnostycznych, któreś z nich ujawni, że mamy do czynienia z zachwianą gospodarką hormonalną, w pierwszej kolejności należy leczyć przyczynę, a nie skutek, jakim jest ginekomastia. Leczenie przyczynowe, czyli hormonalne, prowadzi endokrynolog i czasem zdarza się, że przywrócenie prawidłowej gospodarki hormonalnej rozwiązuje problem, a sutki wracają do prawidłowego rozmiaru i zabieg okazuje się zbędny. W analogiczny sposób postępujemy, jeżeli w USG jąder radiolog wychwyci niepokojące zmiany – leczenie przejmuje w tym przypadku urolog, który musi usunąć przyczynę ginekomastii. Dopiero po zakończonym leczeniu urologicznym można rozważać usunięcie gruczołów sutkowych, jeżeli nadal jest taka konieczność. W przypadku raka sutka należy objąć pacjenta screeningiem i leczeniem onkologicznym. Jeżeli mamy do czynienia z ginekomastią idiopatyczną, a wszystkie badania diagnostyczne są prawidłowe, wtedy planujemy zabieg usunięcia gruczołów sutkowych, a technikę zabiegową dostosowujemy indywidualnie do pacjenta.
Czy istnieją jakieś mniej inwazyjne metody leczenia ginekomastii? U jakich pacjentów mogą zostać one zastosowane?
Technika operacyjna jest dostosowana do wyjściowego stanu ginekomastii. Wg klasyfikacji Simona w I stopniu mamy do czynienia z niewielkim przerostem gruczołu bez nadmiaru skóry. W II stopniu występuje nadmiar gruczołu i skóry, w grupie IIa nadmiar skóry jest niewielki, natomiast w IIb – średni. W stopniu III przerost gruczołu i nadmiar skóry manifestuje się ptozą piersi. Niektórzy pacjenci prezentują tzw. ginekomastię rzekomą, czyli lipomastię, kiedy to przerost piersi wynika tylko z nadmiaru tkanki tłuszczowej zlokalizowanej w okolicy piersiowej. U pacjentów z lipomastią leczenie polega na wykonaniu liposukcji i nie ma konieczności usuwania gruczołu ani wykonywania dodatkowych cięć na skórze.
W jakich przypadkach mniej inwazyjne metody ginekomastii nie przyniosą efektu?
Wykonanie samej liposukcji nie przyniesie efektu u pacjentów, u których w USG mamy opisany przerost gruczołu i u osób, które mają duży nadmiar skóry, czyli wg klasyfikacji Simona stopień III ginekomastii.
Jakie są techniki operacyjne wykorzystywane podczas korekty ginekomastii?
Metody stosowane podczas korekty zależą od stopnia ginekomastii. W przypadku lipomastii dzięki najnowocześniejszym technologiom w UniEstetica leczenie polega na wykonaniu liposukcji ultradźwiękowej Lipo Saver oraz w razie konieczności obkurczenia nadmiaru skóry stosowana jest technologia plazmy. Przy połączeniu tych dwóch zaawansowanych technologii dr Libondi jest w stanie zminimalizować liczbę dodatkowych cięć i tym samym blizn.
W razie przerostu gruczołu w klasie I i IIB z obecnym nadmiarowym gruczołem oprócz liposukcji wykonywane jest cięcie długości ok. 2 cm na dolnym biegunie brodawki sutkowej (na granicy skóry otoczki brodawki i skóry klatki piersiowej) i przez to malutkie cięcie usuwany jest gruczoł. W przypadku ginekomastii stopnia III, kiedy mamy do czynienia z ptozą piersi, konieczne jest wykonanie resekcji nadmiaru skóry albo poprzez koncentryczne cięcie wokół otoczki lub też cięcie w kształcie osełki pod sutkiem z przemieszczeniem brodawki sutkowej na szypule lub w postaci wolnego przeszczepu. Metoda jest wybierana razem z pacjentem, w zależności od preferencji pacjenta odnośnie do blizny, ponieważ przy przesunięciu brodawki na szypule blizna jest w kształcie kotwicy, natomiast przy wolnym przeszczepie blizna jest pozioma jedynie w fałdzie podpiersiowym.
Czy po zabiegu korekty pacjenci mogą zmagać się z problemem nadmiaru skóry albo wiotką skórą w tej okolicy? Jakie zabiegi mogą wykonać w tym przypadku?
W UniEstetica dr Libondi ma do dyspozycji technologie, które skutecznie zapobiegają nadmiarowi wiotkiej skóry po zabiegu usunięcia ginekomastii. Podczas zabiegu z wykorzystaniem technologii liposukcji ultradźwiękowej specjalna kaniula emulguje tkankę tłuszczową, jednocześnie nie naruszając nerwów i naczyń (co zwiększa bezpieczeństwo zabiegu), a ultradźwięki dodatkowo powodują obkurczenie skóry. W przypadku większego nadmiaru skóry dr Libondi dodatkowo stosuje technologię plazmy, która ma powinnowactwo do włókien kolagenowych w skórze i dodatkowo obkurcza skórę po liposukcji. W ten sposób wiotka skóra nam niestraszna.
Czy po zabiegu problem ginekomastii może powrócić? Jakich pacjentów to dotyczy?
Co do zasady zabieg powinien polegać na radykalnym usunięciu gruczołów, w związku z czym nie ma możliwości, by gruczoł odrósł. Jeżeli natomiast pacjent przytyje, to problem może powrócić w postaci tkanki tłuszczowej, czyli lipomastii.