Fakty i mity o korekcji powiek plazmą – dowiedz się, czy warto
Na rynku dostępnych jest wiele metod pozwalających usunąć opadającą skórę na powiekach – zarówno inwazyjnych, np. zabiegi chirurgiczne, jak i tych wykonywanych w gabinetach medycyny estetycznej. Hitem ostatnich miesięcy jest technologia, wykorzystująca mikrowiązkę plazmy jako czynnik pozwalający na "odparowanie" komórek naskórka i usunięcie nadmiaru wiotkiej skóry. Zabieg ten, obiecujący efekt liftingu skóry powiek przy jednoczesnej gwarancji bezpieczeństwa, budzi jednak sporo kontrowersji. Czego tak naprawdę możemy spodziewać się po blefaroplastyce powiek za pomocą plazmy?
MIT: Plazma nie da takiego samego efektu jak chirurgiczna blefaroplastyka
Problem opadających powiek może mieć kilka powodów. W przypadku, gdy czynnikiem zaburzającym wygląd okolic oczu jest nadmiar skóry lub jej wiotkość, urządzenia wykorzystujące tą technologię pozwalają uzyskać znakomite efekty estetyczne bez konieczności używania skalpela. Jedynie w sytuacji, gdy wokół oczu zgromadzony jest nadmiar tkanki tłuszczowej lub konieczne jest wycięcie części powiększonego mięśnia okrężnego oka, lepsze efekty może przynieść zabieg chirurgiczny. Aby mieć pewność, jaka metoda będzie najlepsza, trzeba skonsultować się z lekarzem, który oceni skalę problemu i wskaże najkorzystniejszą metodę. Należy pamiętać, że odpowiednia kwalifikacja pacjenta do zabiegu jest tu kluczowa. Metodę dobiera się do konkretnego problemu pacjenta, nie odwrotnie.
MIT: W przypadku opadających powiek lepiej sprawdzi się laser frakcyjny
Lasery frakcyjne zyskały dużą popularność w medycynie estetycznej, i słusznie. Możliwości ich zastosowania są bardzo szerokie, a efekty często spektakularne. Należy jednak pamiętać, że w trakcie takiego zabiegu oczy są szczególnie narażone i muszą być bezwzględnie chronione przed światłem lasera, nawet gdy leczony obszar nie znajduje się w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Technologia wiązki plazmy nie wymaga takich zabezpieczeń, a podczas zabiegu pacjent może otwierać oczy, dzięki czemu lekarz precyzyjniej "operuje" delikatną skórę powiek. Procedura nie powoduje też stanu zapalnego otaczających tkanek: po zabiegu z wykorzystaniem plazmy nie ma ryzyka powstania krwawiących i sączących się ranek – wystarczy makijaż, aby zakryć ewentualne podrażnienia pozabiegowe. Nie jest to jednak zabieg zupełnie bezinwazyjny i u części pacjentów pojawią się obrzęk, który może utrzymywać się do 4 dni.
Więcej informacji o zabiegu
FAKT: Zabieg z użyciem plazmy pozwoli zmniejszyć "kurze łapki"
Technologia pozwala znacząco spłycić zmarszczki wokół oczu, redukując nadmiar skóry, choć należy pamiętać, że nie znikną one całkowicie, bo są to zmarszczki mimiczne, powstające na skutek ruchu mięśnia okrężnego oka.
MIT: Procedury z zastosowaniem technologii plazmy to bardzo agresywne zabiegi
Wykorzystanie mikrowiązki plazmy w celu obkurczenia skóry to zabieg mało inwazyjny, niewiążący się z przewodzeniem prądu przez ciało pacjenta. Technika należy do tzw. chirurgii małoinwazyjnej, czyli takiej, która nie wiąże się z przerwaniem ciągłości skóry właściwej. Procedura polega na tworzeniu niewielkich punktów na powierzchni skóry poprzez generowaną plazmę, w których następnie dochodzi do sublimacji (odparowania) naskórka, bez uszkadzania skóry właściwej, dzięki czemu na obszarze poddanym zabiegowi nie dochodzi do uszkodzenia otaczających tkanek. W efekcie skóra się obkurcza i uzyskujemy efekt "otwarcia oka".
Zabieg jest bezpieczny dla oka, a pacjent może od razu wrócić do codziennej aktywności. Bardzo ważne jest jednak upewnienie się, jakiej plazmy używa dany gabinet. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu urządzeń, również tanich i podrabianych, które mogą nam zaszkodzić.
FAKT: Efekty mogą utrzymywać się nawet kilka lat
W Polsce, choć do tej pory przeprowadzono już tysiące zabiegów, technologia ta jest stosowana od niedawna. Inaczej jest za granicą, gdzie od lat prowadzone są badania kliniczne i obserwacje pacjentów poddanych procedurze usuwania nadmiaru skóry powiek. Wynika z nich, że efekt zabiegu utrzymuje się od 2 do 4 lat. Trzeba jednak podkreślić, że nie zawsze jeden zabieg jest wystarczający do osiągnięcia zadowalającego rezultatu – w leczeniu opadających powiek należy wykonać od 1 do 3 zabiegów, w zależności od stopnia zaawansowania problemu.
