Nici liftingujące to wykonane z substancji biokompatybilnych z ludzkimi tkankami, wchłaniane nici, wykorzystywane w medycynie estetycznej do wykonywania bezoperacyjnego liftingu. Do niedawna w celach nieinwazyjnego liftingu były stosowane tzw. złote nici, które miały zapewniać trwałe efekty. Obecnie trendem są jednak bezpieczniejsze nici ulegające po pewnym czasie rozpuszczeniu. Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje, tzw. gładkie oraz te z wypustkami. Nici różnią się też zastosowanym materiałem; mogą być wykonane z takich materiałów jak:
Nici PDO są syntetyczne, całkowicie biowchłanialne i zawierają polidioksanon. Po implantacji w skórę stopniowo rozpuszczają się, stymulując syntezę kolagenu, fibroblastów, angiogenezę, dzięki czemu skóra staje się gładsza, bardziej świetlista, zmarszczki znikają, owal twarzy się podnosi, wzmocnieniu ulegają obwisłe tkanki – następuje lifting skóry. Zabieg polecany jest szczególnie pacjentom z pierwszymi oznakami starzenia, drobnymi zmarszczkami.
Nici z wypustkami są biowchłanialne i posiadają stożki. Dzięki małym stożkom, które zakotwiczają się głęboko w tkance, tworzy się napięcie, które skutecznie podnosi zwiotczałą tkankę. Wokół nici dochodzi do powstania nowego kolagenu, co prowadzi do dalszego uniesienia skóry i utrzymania napięcia w tkankach miękkich. Zabieg jest polecany pacjentom z wyraźnymi oznakami osłabienia struktury skóry i utratą jędrności.
„W zależności od problemu, z jakim się zgłasza do nas pacjent, powinniśmy dobrać odpowiednią metodę leczenia. Mimo iż nici stanowią ostatnio jeden z najmodniejszych zabiegów w medycynie estetycznej, nie jest to rozwiązanie dla wszystkich pacjentów, np. z pomocą nici nie zlikwidujemy zmarszczek mimicznych czy nie uzupełnimy, skorygujemy utraty objętości w poszczególnych partiach twarzy. Do każdego pacjenta należy podejść indywidualnie, przedyskutować z nim, jaki ostetecznie efekt chce uzyskać, czy jego oczekiwania są realne. Należy zbadać twarz, ocenić nieprawidłowości wynikające z utraty objętości i jakości skóry” mówi dr Olga Warszawik-Hendzel, dermatolog, lekarz medycyny estetycznej z Centrum Laseroterapii Elite.
Wśród wskazań wymienić można:
Dobre efekty dają nici przy poprawianiu jędrności i napięcia skóry w okolicach kolan i łokci oraz w celu korekcji okolic intymnych.
Po znieczuleniu miejscowym twarzy lub innego obszaru poddawanego zabiegowi nici są wprowadzane w tkankę podskórną przez pojedyńcze nakłucia za pomocą igły lub kaniuli. Ich układ oraz ilość określa specjalista na podstawie oceny stanu skóry i oznak starzenia u danego pacjenta. Dlatego bardzo istotny jest wybór doświadczonego specjalisty, aby zabieg przyniósł oczekiwany efekt.
Zabieg jest krótki, trwa około 1 godziny i co istotne, nie wiąże się z pobytem w szpitalu. Wystarczy już jedna aplikacja, by uzyskać spektakularny efekt.
Zabieg nie pozostawia blizn, jedynie drobne, najczęściej ukryte między włosami ślady, które stają się niewidoczne po zagojeniu skóry. Zdarza się, że po zabiegu występują niewielkie zasinienia lub obrzęk, które ustępują po kilku dniach. Przez około 3 tygodnie należy ograniczyć mimikę twarzy. Zalecane jest również spanie na plecach.
Zabiegu nie można łączyć z zabiegami z wykorzystaniem niektórych symulatorów tkankowych, jest bowiem ryzyko powstawania ziarniniaków. Nie powinien być stosowany u osób z bardzo wiotką skórą, z dużą ilością zmarszczek oraz u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi. Przeciwwskazaniem jest ciąża, aktywna choroba nowotoworowa, stany zapalne skóry, zaburzenia krzepliwości krwi.
Pierwsze efekty są widoczne tuż po zabiegu, dochodzi do wygładzenia zmarszczek i następuje poprawa owalu twarzy. Po około dwóch tygodniach zaczynają się tworzyć włókna kolagenowe, skóra gęstnieje, poprawia się jej struktura. Ostateczny efekt osiągamy po około 6-ciu miesiącach. Utrzymuje się od 2-4 lat w zależności od indywidualnych predyspozycji i stylu życia.
Nici PDO do tej pory produkowane były w kolorze niebieskim. Od niedawna pojawiły się nici PDO w kolorze białym. Materiał, rozmiar i kształt nici niebieskich i białych jest taki sam. Różnią się one tylko i wyłącznie kolorem kolorem. Decyzja, który kolor nici będzie wykorzystany, należy do lekarza i jego doświadczenia. Nie ma możliwości prześwitywania przez skórę prawidłowo zaimplantowanych nici PDO, nawet niebieskich. Dr Beata Cisecka
Proponuję Pani rozważenie dwóch rodzajów nici: rewitalizujące, których efektem jest ujędrnienie skóry i likwidacja płytkich zmarszczek oraz nici liftingujące, z tzw. „haczykami”, które dają świetne efekty liftingu, czyli likwidacja tzw. chomików, zniwelowanie tzw. drugiego podbródka czy uniesienia brwi. W przypadku zabiegu nićmi rewitalizujących okres rekonwalescencji trwa kilka dni, do pracy może Pani wrócić już na następny dzień. Po zabiegu może wystąpić jedynie lekki obrzęk i siniaczki, które można przykryć makijażem. Natomiast w przypadku nici liftingujących należy liczyć się z większym obrzękiem i bolesnością, które mogą utrzymywać się od kilku dni do nawet do tygodnia. Powrót do pracy proponowałabym najwcześniej po kilku dniach. W przypadku tych nici należy ponadto ściśle przestrzegać zaleceń pozabiegowych: unikanie silnej mimiki przez ok. 7 dni, spanie na wznak przez ok. 7 dni, unikanie intensywnych ćwiczeń fizycznych i wizyt u stomatologa przez co najmniej 3 tygodnie. Efekty zabiegu w obu przypadkach są bardzo dobre. Dr Beata Cisecka