Nici liftingujące są wykorzystywane w chirurgii plastycznej także do korekty uszu
Korekta uszu nićmi to innowacyjna technika korekty odstających uszu. Metoda jest minimalnie inwazyjna, nie wymaga użycia skalpela, a pacjent niemal od razu po zabiegu może wrócić do pracy i codziennej aktywności. Zabieg trwa krótko i wykonuje się go w trybie jednodniowym – objaśniają specjaliści z SCM Estetic.
Odstające uszy to stosunkowo często spotykany defekt estetyczny, który może stać się powodem kompleksów. W związku z tym otoplastyka, czyli chirurgiczna korekta odstających uszu, to dosyć często wykonywana operacja plastyczna: według danych Międzynarodowego Stowarzyszenia Chirurgii Plastycznej (ISAPS) w 2021 roku wykonano 272 493 takich zabiegów.
Obecnie jednak plastyka uszu nie jest jedynym rozwiązaniem. Dynamiczny rozwój medycyny estetycznej i mniej inwazyjnych technik sprawił, że coraz rzadziej decydujemy się na rozwiązania wymagające skalpela. W przypadku odstających uszu medycyna estetyczna również może nam zaoferować małoinwazyjne rozwiązanie, a mianowicie korektę uszu nićmi liftingującymi.
Technika polega na wprowadzeniu nici liftingujących nierozpuszczalnych i bez wypustek (trwałych) pod powierzchnię skóry i skorygowaniu kąta odchylenia od głowy. Wykorzystywanie w tym przypadku nici są polipropylenowe i nie rozpuszczają się, jednak są na tyle cienkie, że nie widać ich pod skórą.
Ponadto podczas interwencji nie stosuje się znieczulenia ogólnego. Rekonwalescencja w tym przypadku jest krótsza niż przy tradycyjnej otoplastyce.
To zabieg dla osób cierpiących na kompleksy z powodu odstających uszu
Korektę uszu przy pomocy nici można wykonać zarówno u dorosłych, jak i u dzieci (powyżej 6-7 lat). Wskazaniem do zabiegu są odstające uszy i związane z tym defektem estetycznym obniżona samoocena i kompleksy. Pacjenci, którzy nie odczuwają dyskomfortu psychicznego z powodu wyglądu uszu, powinni dobrze przemyśleć decyzję o zabiegu i nie powinni być zmuszani przez otoczenie do poddania się interwencji.
Metoda ta ma pewne ograniczenia w porównaniu do tradycyjnej otoplastyki: w przypadku metody chirurgicznej możliwe jest bardziej drastyczne modelowanie kształtu i zmniejszenie małżowiny usznej oraz plastyka płatka ucha, podczas gdy interwencja z wykorzystaniem nici pozwala jedynie na poprawę ich położenia względem głowy. Z tego względu pacjenci rozważający tę metodę powinni mieć uszy o zbliżonym kształcie i rozmiarze. W bardziej skomplikowanych przypadkach operacja plastyczna (otoplastyka) może okazać się niezbędna.
Podsumowując, jest to dobre rozwiązanie dla pacjentów, którzy zmagają się z kompleksem odstających uszu, jednak są zadowoleni z ich kształtu i rozmiaru, a także szukają mniej inwazyjnego rozwiązania problemu i zależy im na szybszej, mniej bolesnej rekonwalescencji.
Nici liftingujące są także stosowane w innych przypadkach, do takich zabiegów jak korekcja nosa, lifting piersi i pośladków czy nawet odmładzanie krocza.
Na pierwszej wizycie specjalista wyklucz przeciwwskazania
Mimo że zabieg jest małoinwazyjny i bezpieczny, istnieją pewne przeciwwskazania do jego wykonania. Wśród nich wymienić możemy:
Na pierwszej wizycie specjalista sprawdza, czy pacjent kwalifikuje się do zabiegu tą metodą
Na pierwszej konsultacji specjalista będzie chciał poznać Twój ogólny stan zdrowia i historię kliniczną, co pozwoli wykluczyć przeciwwskazania. Na pierwszej wizycie możliwe jest badanie i określenie, czy anatomia uszu pozwala na zastosowanie takiego zabiegu z sukcesem.
Na pierwszej konsultacji warto zadać specjaliście wszystkie nurtujące nas pytania. To także wtedy powinna się odbyć rozmowa o oczekiwaniach pacjenta; specjalista powinien wyjaśnić, jakich efektów można się spodziewać w danym przypadku.
Podczas tej konsultacji lekarz wyjaśni też, na czym polega zabieg, jak się do niego przygotować, jak długo trwa rekonwalescencja i jaka jest cena procedury.
To mniej inwazyjny zabieg niż tradycyjna plastyka uszu
Interwencję wykonuje się w znieczuleniu miejscowym i to właśnie od jego podania rozpoczyna się procedura. Substancja znieczulająca jest wstrzykiwana w okolice małżowin, dzięki czemu zabieg jest bezbolesny, jak objaśnia zespół kliniki Veno-Med.
W porównaniu do operacji jest to mniej inwazyjna, a przez to krótsza procedura – trwa około 1-1,5 godziny. Podczas jej trwania specjalista wykonuje minimalne nakłucia, poprzez które wprowadza nici za pomocą zintegrowanej z nimi specjalnej igły. Nie wykonuje się nacięć chirurgicznych, dlatego też nie ma konieczności szycia ran i zakładania szwów.
Następnie zakładany jest opatrunek chirurgiczny, który pacjent powinien nosić około 3 dni. Zabieg wykonywany jest w trybie ambulatoryjnym, co oznacza, że zaraz po nim pacjent może wrócić do domu.
Okres rekonwalescencji jest krótki i mało uciążliwy dla pacjenta
Niewątpliwie dużą zaletą tej techniki jest krótki, mało uciążliwy proces rekonwalescencji. Przez pierwsze kilka dni pacjent może odczuwać ból, mogą pojawić się opuchlizna i obrzęk, jednak objawy te powinny samoistnie ustąpić w przeciągu kilku dni.
Zaraz po zabiegu zakłada się opatrunek chirurgiczny, który pacjent powinien nosić około 3 dni. Przez kolejne 2 tygodnie konieczne jest stosowanie opaski na uszy, dzięki której nie wrócą one do pozycji wyjściowej, jak informują eksperci z Veno-Med.
Pacjent może wrócić do aktywności i normalnego trybu życia już niemal dzień po zabiegu.
Korekcja odstających uszu podnosi samoocenę pacjenta
Efekty korekty nićmi są trwałe dzięki zastosowaniu niewchłanialnych nici, wyjaśnia zespół Silver Clinic. Możemy zauważyć rezultaty praktycznie od razu po zabiegu, jednak należy stosować się do zaleceń i stosować specjalną opaskę na uszy. Dzięki zabiegowi uszy bardziej przylegają do skóry głowy, a ta zmiana w wyglądzie korzystnie wpływa na samoocenę i jakość życia pacjenta. Po interwencji nie pozostają blizny.
Technika uważana jest za bezpieczną, a ryzyko powikłań ocenia się jako niskie. Mogą jednak wystąpić:
Korekta uszu tą metodą ma wiele zalet
Zalety tej techniki są liczne, a wśród nich wymienić możemy głównie:
Należy jednak wziąć pod uwagę także pewne minusy tej metody:
Nici liftingujące wykorzystuje się między innymi do nieinwazyjnego liftingu (Centrum Veno-Med)
Nici liftingujące szturmem podbiły rynek medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. Mnogość typów (stałe, rozpuszczalne, z haczykami, hialuronowe itp.) sprawia, że obecnie mają one wiele zastosowań nie tylko w medycynie estetycznej, ale nawet w ginekologii estetycznej. Ich popularność ma także związek z faktem, że stanowią mniej inwazyjną alternatywę dla tradycyjnych operacji plastycznych.
Nici liftingujące możemy wykorzystać m.in. do takich zabiegów jak:
ISAPS (2021). Global Survey 2021 [online]. Dostępny: https://www.isaps.org/media/vd... [dostęp: 24.03.2021]
Silver Clinic (data nieznana). Korekcja uszu. Dostępny: http://silverclinic.pl/index.php/oferta/chirurgia/korekcja-uszu/. [dostęp: 24.03.2021]
SCM Estetic (data nieznana). Chirurgia plastyczna. Dostępny: https://scmestetic.pl/chirurgia-plastyczna-2/. [dostęp: 24.03.2021]
Veno-Med (data nieznana). Odstające uszy. Dostępny: https://veno-med.pl/index.php/cialo/odstajace-uszy/. [dostęp: 24.03.2021]