Masz jakieś nowiny? Opowiedz nam, co u Ciebie słychać

1 / 6
  • Usuń zdjęcie
24 lut 2013 · Zaktualizowano: 7 paź 2023

Mam prześliczny nosek po zabiegu

Warto
Średnia cena: 8.500 zł

Ocena xmalutkax88:

Mam prześliczny nosek po zabiegu

Czemu ten dr?: 7 lat czytałam o nim opinie, tak naprawde ogólnie o noskach i wszędzie jego nazwisko rzucało mi się w oczy.. same super opinie. W koncu zarobilam na zabieg i się zdecydowałam. Może dobrze iż dopiero teraz? przynajmniej wiedziałam że 100% pewną decyzję podejmuję. Na konsultację nie jechałam od razu na operację się umówiłam.

Wrażenia po operacji: no więc tak, w klinice byłam koło 7.50 za mna weszła taka druga dziewczyna i Pani nas zapytała która chce być pierwsza a ja jako że weszłam do kliniki pierwsza powiedziałam że ja bym chciała bo jestem z bardzo daleka i wolałabym jutro wcześniej też się zebrać. No więc pani wzięla mnie na gore i druga Pani i pielegniarz wzieli ode mnie dowód osobisty i wszystkie wyniki badan i zaczęli spisywać dane sprawdzać czy mam wyniki i kazali pójść do pokoju. Pokoik jak i cała reszta kliniki piękna pachnąca nowościa i drewnem wszystko w kolorze błyszczącej bieli i jasnego sosnowego w paseczki drewna. Ma się uczucie ze luksus na najwyższym poziomie. Jako że przyszlam pierwsza Pani mówila ze będą 3 osoby jedna będzie w pokoju sama plus 2 razem. I powiedziała że mogę wybrać czy wole sama czy z kims - wybrałam drugą opcję :)

Potem przyszła do mnie 1 pielęgniarka przeprowadzała wywiad co do moich chorób uczuleń wizyt u kosmetyczki szczepień itd. Następnie przyszla druga i praktycznie o to samo mnie pytała :D Potem powiedziała że przyjdzie do mnie niedługo lekarz a tym czasem mogę przebrać się w piżamkę. Toteż uczyniłam. Wszedl dr i się ze mną ładnie przywitał, podał rękę i zaczął sprawdzać wyniki badań, sprawdził potwierdzenie przelewu. Potem zaczął robić ankietę oraz patrzył na mój nos z przodu i boku. Zapisał swoje uwagi na kartkę. Potem wypełnił że przegroda do prostowania, nos do skrócenia, garbek do zlikwidowania, skrzydelka do zmniejszenia. w trakcie wypełniania powiedziałam że jeśli oczywiście da się taki zrobić bo rozumiem że to tylko operacja i nie wszusyko może być mozliwe to ze chcialabym miec prawie prosty ale z takim lekkim łuczkiem i dziurki w nosie mniejsze i powiedzialam ze widzac niektore jego noski juz gdy opuchlizna zeszla to byly niektore takie okrągłe końcówki więc jeśli się da bo nie wiem czy Pan bedzie w stanie to chcialabym tą koncowkę mieć smuklejszą :) a on ze wszystko od anatomi zalezy ze moze sie nawet okazac ze jak skroci czubek to dziurki juz sie zmniejsza i nie bedzie trzeba ich scinac :) aaa.. i dodal ze dobrze ze nei chce idealnie prostego bo taki strasznie ciezko zrobic rzadko keidy wychodzi a z malym lukiem jest mu zrobic latwo :)

Potem dr spytał czy wyrazam zgode na opublikowanie zdjęc a ja ze jasne i zrobil mi 2 fotki z przodu i z dwóch profili. Spytałam czy będę pierwsza a on ze na to wygląda :)

Potem przyszla Pani anestezjolog (żona Skupina) i bardzo sympatyczna i mila i ladna hehe i zadawala pytania mowila co i jak bedzie itd potem przyszedl do mnie pielegniarz z 3 malutkimi tabletkami które połknęłam. Kazali mi tez zalozyc sweterek jesli jakis mam bo na sali operacyjnej mocno klima chodzi.

Potem pielegniarz po mnie przyszedl w glowie tak jakby hmm nei rkecilo sie ale czulam cos inaczej :) wiec szedl blisko mnie a ja caly czas z usmiechem na ustach nie mogac sie doczekac :)

Potem kazali wejsc na stół i Pani pielegniarka próbowała mi wbic wenflon w rękę ale.. zyla pekla i zrobila sie 2 cm (nie rpzesadzam) gorka szeroka na 2 cm i wysoka na 2 cm :D!! wiec nalozyla wacik przykleila i zaczela sie wkuwac w reke tam gdzie krew sie pobiera do badan a 2 pani zajęła się moją drugą ręką i zakładała mi cisnieniomierz.

Bluzki nie musialam rozpinac tylko dekoldzik mialam i nakleili mi 3 kółeczka więcej nie pamiętam :)

Potem po 2 minutach (tak sie wydawalo) obudzilam się gdy kazali mi oddychac a ja mowie ze odkrztusić muszę a oni aha :D (reszta po chorobie mojej) no i potem kazali sie przerzucic na 2 lozko (juz w moim pokoju) a ja z usmiechem do nich i od razu zaczelam pytac ile trwala (chyba 2 h) itd i mowia o rety ze tyle co sie obudzilam i juz wszytsko kojarze i taka usmiechnieta jestem :D ehhehe

Potem usnelam ale na krotko bo bardzo bylo mi zimno trzeslam sie przykryli mnie kolderka i po 30 min bylo juz ok. temp mialam mniej niz 36 stopni po paru h bylo 36,2 :)

Co 15 minut ktos whcodzil i pytal co i jak Z racji faktu ze obok mnie lezala dziewczyna ktora miala wejsc jako trzecia to kazalam jej porobic sobie fotki by wam tutaj dac :)) mowila ze o rety gdyby wszyscy pacjenci tacy byli ze taki zadowoleni od razu :)

Znowu przychodzily pielegniarki itd ale nie bylam spiaca tv sobie wlaczylam potem chyba usnelam ale zle sie spalo bo w calym gardle sucho w ogole w nocy to spalam 2h .. w dzien 30 minut... najgorszym wspomnieniem bylo wstrzykiwanie mi w wenflon 2 strzykawem antybiotyku o 22.30 a potem jednaj kolo 7.40 rano.. slabo wtedy mi bylo a poza tym to ok 3 kroplowki dostalam (jak kazdy) i do wc latalam z 8 razy dobrze sie czulam nie wymiotowalam nie bylo mi slabo wyspalam sie w narkozie :)

Potem nadeszla dluga noc.. naprawde dluga gdy sie nie spi bo sie nie chce i sie nie da na siedzaco mialam spac... a nie potrafie

Opuchlam tak srednio obok mnie podobnie jak ja dziewczyna opuchla a z 2 pokoju w ogole nie miala siniakow ale podobno 3 msce aescin brala... to chyba to

Okazalo sie przy zmianie opatrunku ze dr nie cial mi skrzydelek bo nie mialam szwow pod opatrunkiem i ze skore mialam taka ze sie obkurczyla na nosek to nie trzeba bylo zmniejszac dziurek bo juz są takie na grubosc 1 paluszka :) heheh

Potem z rana wpadla pielegniarka powiedziala ze kolo 8 sniadanie potem dr wpadl po sniadaniu powiedxialam ze l4 chce pytalam czy sie udalo czy wszystko bylo tak jak nalezy a on ze nie przestaje robic operacji gdy wszystko nie wyglada jak nalezy wtedy operacja trwa dluzej az wszystko bedzie dobrze :)

kolo 10 wyszlam z kliniki bo l4 wypisywala pani 3 osobom, lekarz dal nam zalecenia po operacyjne i powiedzial ze jak cos bedzie nei tak dzwonic do niego na komorke albo do kliniki

Do domu wracalam ponad 5 godzina autem (chlopak z kol;ega po mnie przyjechali nawet poszli po mnie do pokoju i z wc skorzystali hehe) takze nie bylo problemu by weszli tam :)

Nosek nie boli, po operacji czulam ze taki mocno cieply jest w srodku i czulam i czuje ze cieknie lekko krew ale naprawde bez przesady :)

Po zdjęciu gipsu: Jestem 10 dni po operacji 3 dni po zdjęciu gipsu z noska, była robiona całkowita jego korekta. Nosek jest prześliczny! Cudny! Wyglądam totalnie inaczej niż przed operacją, byłam zawsze ładna ale teraz...!! To chyba ze sto razy dziennie w podskokach powtarzam sobie ale jestem piękna! :D kocham moj nowy nosek, wręcz mogłabym powiedzieć iż dr-a też gdyż to dzięki niemu wyglądam jak wyglądam. Jeszcze długi proces gojenia przede mną ale uczucie jakbym w totolotka wygrała, chodze taka szczęsliwa od 3 dni! :D Nosek po operacji ani w trakcie (nic nie pamietam) nie bolał i dalej nie boli. Dr wie jaki nosek pasuje do twarzy. stworzył mi najpiękniejszy nosek na świecie! :D aaah... chyba popadnę w samozachwytt... heheheh :D:D (o ile już tak nie jest) Jak najbardziej polecam doktora. Świetny elegancki człowiek, sympatyczny i taki spokój od niego bije.. takie coś że mimo iż w dniu operacji 1 raz go na oczy widziałam to od razu wiedziałam że mogę mu ufać. Wiedziałam że zrobi wszystko co w jego mocy bym była piękna! :))

5

Komentarzy (5)

Witam. Czy mogłaby Pani się do mnie odezwać drogą mailową?  Chciałabym z Panią omówić efekty po operacji. Jestem zapisana na całkowitą korektę nosa u dr Skupina i chciałabym zobaczyć jak wyglądają efekty bo na stronie doktora nie ma galerii. Bardzo proszę o kontakt
Odpowiedz
Polecam portal beauty w polsce, duzo zdjec. I dziewczyny duzo opisuja
Odpowiedz
moglabym Cie prosić o informacje jak i gdzie zdobędę zaswiadczenie od lek laryngologa o potrzebach operacji, żeby niepłacic Vatu? bo i tak już sama operacja która kosztuje 8500zł to ogromny wydatek.
Odpowiedz
Też bym chciała to wiedzieć..
Odpowiedz
Cześć xmalutkax88! Od Twojego zabiegu minęły już prawie 2 lata. Napisałaś swoje odczucia tak dokładnie, że naprawdę jestem pod wrażeniem. Wydawało mi się, jakbym była z Tobą na sali! :) Co słychać teraz? Czy nosek w dalszym ciągu Cię zachwyca? Nie masz żadnych problemów? Czy musisz pojawiać się u lekarza na wizytach kontrolnych? Pozdrawiam. Zuza
Odpowiedz

Zainteresowała Cię ta historia? Podziel się z nami Twoją relacją!

Reklama

Podobne historie

Operacja nosa NIE POLECAM (2014)

Operacje miałam robioną w 2014 r. Nie polecam nikomu. Mój nos jest brzydki, szeroki , gruby i na dodatek garbaty. Nie mogę go zaakceptować. Garb nie został dokładnie ścięty, nos nie został zwężony, na dodatek jeszcze jest krzywy i skręca w prawą...

Czytaj więcej

Wszystkie informacje zawarte na tej stronie pochodzą od autentycznych użytkowników portalu, nie od lekarzy czy specjalistów.

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.