Z każdym dniem mój nosek jest coraz zgrabniejszy

Czytam Twoje wpisy i myślę sobie - byłam dokładnie w takim samym szoku :D Nie takie to wszystko straszne! Bólu nie ma, szybko się goi... ja też byłam tym zaskoczona. Pewnie każdy organizm przeżyje to inaczej, ale u mnie też nie było problemów :) Co prawda miałam operację tylko części chrzęstnej, ale już na 7 dni od dnia operacji czuję się super :D i w ogóle nie widać żadnych siniaków, nic! Nic, tylko nosy operować, prawda? Hehe :D

witaj, czy operowała Ciebie też dr Kuźlan? mogłabym poprosić o zdjęcia przed i po? też chcę zrobić część chrzęstną - zdecydowałam się na Panią dr ... i w kwietniu operacja :) ale pewnie, takie zdj na odwagę i zachetę by się przydały, bo stresik troche jest (patrycja-w@hotmail.com

Witaj Sonia K,<br />
jak Twój nos po prawie 2 latach od zabiegu? Czy wszystko w dalszym ciągu bez problemu? Nosisz normalnie okulary? Masz może zdjęcia przed/po, które mogłabyś tutaj udostępnić?

Przy wypisie otrzymałam zalecenia, do których nadal się stosuję. Dodatkowo uważam w życiu codziennym, aby nie doznać żadnej kontuzji nosa, co wcześniej mi się zdarzało. Po około 3 miesiącach przerwy wróciłam do treningów (ćwiczę fitness- około 5-6 treningów tygodniowo). Oczywiście jeżeli czuję podczas ćwiczeń, że nos zaczyna boleć, to zmieniam ćwiczenie na takie, by ciśnienie nie dusiło w nosie. Okulary po kilku godzinach trochę coążą na nosie, ale wtedy zakładam soczewki. Nosek na bieżąco oczyszczam, kiedy czuję suchość to nawilżam. Masuję go zgodnie z zalecejiami lekarza. W czerwcu jadę na konsultację, ale całkowite zakończenie rekonwalescencji nastąpi po roku od operacji. Wcześniej mój nos był bardzo krzywy, przesunięty na bok, garbaty. Często doznawałam kontuzji podczas trenowania koszykówki i siatkówki. Impulsem były nasilone bóle głowy i problemy z oddychaniem spowodowane krzywą przegrodą nosa. Podczas zabiegu okazało się, że była ona złamana w dwóch miejscach. Całkowitej korekcie poddałam się ze względu na bóle oraz także cena jaką zaoferowała mi Pani doktor była zaledwie 500 zł wyższa od operacji zaproponowanej przez laryngologa, a bardzo zależało mi na czasie . Podjęcie decyzji o zoperowaniu nosa oraz wybór operata trwały zaledwie tydzień, ale psychicznie przygotowywałam się aż 2 lata.

super! też się zdecydowałam na Panią dr ... ja myślałam o tym, z różnym efektem od wielu lat, plus wchodziły w grę jednak kwestie finansowe ... ale ostatnie pół roku to było psychiczne nastawianie się i przygotowywanie ... potem już szybko, konsultacja, decyzja i operacja 10/04/17 - jest stresik. Bardzo się bałaś przed?