Masz jakieś nowiny? Opowiedz nam, co u Ciebie słychać

1 / 2
  • Usuń zdjęcie
23 cze 2020 · Zaktualizowano: 10 paź 2023

operacja zmniejszenia piersi Jakub Kratochwil

Nie warto
2 ośrodki w Dolnośląskie

Doktor wykonał zmniejszenie piersi o jedyne 50 mililitrów. Nie jest to ilość na jaką się umawialiśmy.

Jest to dla porównania. około łyk wody. Ilość właściwie niezauważalna. Nigdy bym się nie zdecydowała na usuwanie tak znikomej ilości, kosztem blizn i cięcia przewodów mlecznych oraz gruczołu, co oczywiście niesie za sobą poważne konsekwencje. Są to cięcia nieuniknione przy zmniejszaniu i zdaje sobie z tego sprawę, ale mają sens jeśli faktycznie pierś się zmniejszy. A robienie tego żeby wyciąć 50 ml jest wręcz absurdalne.

Zgłosiłam się na operację zmniejszenia jednej piersi. Kilkukrotnie upewniałam się, pytając doktora czy będzie w stanie to zmniejszenie wykonać, czy da się wyciąć tyle ile potrzeba przez ustalone miejsca, i prosiłam żeby dokładnie obejrzał pierś, bo nie chce się obudzić i usłyszeć, że zrobił coś innego niż ustalamy, albo że się tego nie udało zrobić. Doktor zapewnił, że się da. Jednak ta pewność siebie doktora nie poszła w parze z efektami. Po operacji usłyszałam właśnie to czego się obawiałam: "Nie udało mi się zrobić tego, co chciałem".

Na wizytę czekałam około godzinę dłużej niż ustalona pora. Za drugim razem pół godziny i pojechałam. Klinika jest w zwykłym domu, więc nie ma poczekalni ani parkingu dla pacjentów. Stałam na ulicy obok wyrzuconego pod kliniką sedesu. Nie wyobrażam sobie tak stać godzinę na ulicy, jeśli czułabym się bardzo słabo po operacji.

Przy wypisie okazało się, że doktor nie wystawi mi zwolnienia, tłumacząc że nie ma druków. Teraz zwolnienia wystawia się online, więc dziwne tłumaczenie. Skierował mnie do mojej przychodni, żeby poprosić o zwolnienie, mimo że chwilę wcześniej kazał podpisać oświadczenie, że będę siedzieć w domu, bo jestem narażona na złapanie wirusa przez obniżenie odporności po operacji. Także obolała bezpośrednio po operacji, zamiast się położyć, miałam wycieczkę do przychodni i narażanie na kontakt z chorymi.

Byłam posmarowana środkiem, którym przed operacją smarują pacjenta aż do wysokości twarzy. Ma kolor jak rozcieńczona krew. Więc poprosiłam czy mogę przed wyjściem to sobie umyć. Usłyszałam, że nie, bo to za długo trwa i zmyję to sobie w domu. Podany czas opieki nad pacjentem to doba. Było przed 9:00 rano. Operacja robiona wieczorem dnia poprzedniego. Mimo to nie dano mi czasu na toaletę.

W przychodni, gdzie jechałam po zwolnienie, oczywiście mnie zatrzymano na wejściu z powodu tego płynu na moim ciele. Musiałam tłumaczyć, że to nie krew tylko jakiś płyn, bo jestem chwilę po wyjściu z gabinetu po operacji. Na szczęście mnie wpuścili do gabinetu po wyjaśnieniu. Ludzie mijający mnie oczywiście też skupiali na tym wzrok.

Wahałam się z dodaniem opinii, ale nikomu nie życzę takiego rozczarowania, jakie mnie spotkało. Wydanych nie małych pieniędzy, cięć, blizn na marne i podejmowania ryzyka operacji oraz powikłań.

0

Komentarzy (0)

Zainteresowała Cię ta historia? Podziel się z nami Twoją relacją!

Reklama
Naprawdę warto

Polecam pana Doktora w 100%,kontakt super i z nim,i z personelem(po polsku też mówią,jest bardzo uprzejma pani Agnieszka-asystentka/tłumaczka).Opieka po operacji b.dobra.Cieszę się,że znalazłam tak profesjonalnego lekarza.Cena mniejsza o połowę...

Czytaj więcej
Zmniejszenie piersi z H do D

Minęło pół roku od zabiegu. Efekt jest rewelacyjny. Piersi w rozmiarze H po czterdziestym roku życia i trzech wykarmionych buziach były naprawdę okropne. Ciężkie, obwisłe. Byłam pewna, że z wyglądu będę zadowolona. Chyba nie mogło być gorzej....

Czytaj więcej

Wszystkie informacje zawarte na tej stronie pochodzą od autentycznych użytkowników portalu, nie od lekarzy czy specjalistów.

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.