Masz jakieś nowiny? Opowiedz nam, co u Ciebie słychać

  • Usuń zdjęcie
18 gru 2019 · Zaktualizowano: 4 paź 2023

Zdecydowanie polecam - plastyka powiek w dobrej cenie z dobrym efektem

Warto

Ocena Beatus824546:

Zdecydowanie polecam - plastyka powiek w dobrej cenie z dobrym efektem

Polecam, jestem z dużego miasta i mimo przebytych km zdecydowanie warto wybrać Prestige w Kole . Profesjonalizm, życzliwość i uczciwość. Cena podana jest ceną ostateczną . W moim mieście cena okazała się chwytem reklamowym po konsultacji wzrosła o 1000 zł. U Pani dr Julity Jędrzejczak odzyskałam wiarę w lekarzy med. est. Efekt końcowy zabiegu jest rewelacyjny mimo problemowej skóry. Zdecydowanie warto wybrać Koło bez względu na km. Opieka przed i po wzorcowa . P dr Julita bardzo zaangażowana w pacjenta widać że samo zależy jej na efekcie końcowym i zrobi wszystko aby było jak najlepiej. Po zabiegu szybko się goi , na 4 dzień poszłam do pracy i nikt nie zorientował się ze miałam szwy jeszcze.

11

Komentarzy (11)

Gratuluję efektu, ale napisałaś "na 4 dzień poszłam do pracy i nikt nie zorientował się ze miałam szwy jeszcze" , to nie brzmi wiarygodnie. Sama miałam taki zabieg i znam mnóstwo kobiet po takim zabiegu i wiem jak się wygląda czwartego dnia po korekcie powiek
Odpowiedz
Ina , mam zdjęcie z 6 dnia, jeszcze wtedy miałam szwy, a dla porównania jak to było wcześniej. Zdjęcie bez makijażu, pudrów maskujących. Nie mam potrzeby pisać nieprawdę. Oczywiście wspomagałam się cały czas biotronem, maścią od P. Dr i okładami non stop noc i dzień przez 3 dni.
Odpowiedz
Ale co to za zdjęcia, tam nic nie widać
Odpowiedz
A co chcesz zobaczyć skoro nie było wybroczyn , lekko opuchnięta powieka i na początku fioletowa prawe oko, lewe mniej. Nie rzucało się to w oczy , wyglądało bardziej jak makijaż <br />
i nieprzespana noc. Masz na dole przed zabiegiem jak wyglądało przed i ile zostało skorygowane. Szwy zdejmowałam już w swoim mieście w dużym wojewódzkim szpitalu gdzie mają oddział plastyczny , lekarz który zdejmował szwy, sam stwierdził że piękna robota.
Odpowiedz
Zdjęcia są bardzo złej jakości i nic na nich nie widać. <br />
Chciałam się tylko dowiedzieć jak to jest, że na czwarty dzień po zabiegu powieki wyglądają tak, że nikt niczego nie zauważył, ale sama już piszesz sensowniej, że " lekko opuchnięta powieka i na początku fioletowa prawe oko, lewe mniej". <br />
Po pierwszej wypowiedzi niejedna osoba pomyślałaby, że po plastyce powiek wygląda się tak jak po leciutkim draśnięciu palca a tak nie jest. Nie ma co przesadzać, fioletowe powieki nie są od pierwszego dnia tylko powstają w drugim lub trzecim dniu i utrzymuje się to do nawet 2 tygodni. Największa opuchlizna pojawia się trzeciego dnia więc czwartego raczej trudno wyglądać tak żeby nikt tego nie zauważył. Nici i ich sterczące końcówki to też nie czapka niewidka więc nawet jeśli nikt nic nie powiedział w co wątpię to tylko przez grzeczność. <br />
Ja nie kwestionuję efektu wykonanego zabiegu, na pewno jest bardzo dobry, szkoda, że nie możemy tego ocenić, ale pisanie w celu pokazania jak to było super u Ciebie tuż po zabiegu jest nie na miejscu co już sama potwierdziłaś. Tu jest dużo osób po takim zabiegu więc wypadło to niewiarygodnie i tylko o to mi chodziło abyś nikogo nie wprowadzała w błąd. W czwartym dniu po zabiegu wygląda się tragicznie i nie próbuj nawet przekonywać, że u Ciebie było super nikt niczego nie zauważył.<br />
Poza tym nie znam nikogo kto po 4 dniach od zabiegu idzie do pracy.<br />
I proszę, już o niczym mnie nie przekonuj
Odpowiedz
Ina zacznę od tego ze każdy organizm inaczej reaguje i inaczej się goi. Ale na to tez wpływa raz ręce i doświadczenie chirurga ( P dr Julita na co dzień pracuje w szpitalu jako chirurg ), dwa to jak się opiekujemy raną po zabiegu i czy zadbamy o zalecenie jak spać , czym traktować , u mnie nie doszło do mocnych krwiaków. Jak pisałam 3 doby były ściągające okłady i dobra maść gojąca na siniaki pooperacyjna . Fakt mam więcej możliwości niż przeciętny "człowiek" nie każdy ma dostęp chociażby do biotronu. Znajoma robiła w pracy na NFZ dwa dni ja po zabiegu trzymali w szpitalu ( takie procedery ) i miała krwiaki i długo dochodziła do siebie. Druga znajoma robiła w Czechach , jedna noc w szpitalu całą noc okłady. Do pracy poszła na 7 dzień, też nikt nie zobaczył. Jeżeli ktoś nie wie, nie chodzi i się nie przygląda to tak jak z każdym defektem urody, najbardziej widoczny dla właściciela . U mnie nitka była granatowa ale tak cienka że najbardziej były widoczne plasterki które i tak zdjęłam, aby się nie rzucały w oczy bo się zabarwiły od okładów. Lekko fioletowa powieka bardziej wyglądała jak makijaż. Cięcie w załamaniu powiek niewidoczne. Puder maskujący przykrył inne niedoskonałości ( nie był kładziony na powieki ) . Zdjęcie masz z 6 dnia jak widzisz kolor powiek normalny , tylko lekko opuchnięte. Co do pracy no widzisz ja poszłam, takie życie, więc już znasz jedna osobę :))
Odpowiedz
Akurat mnie nie musisz tłumaczyć jak się co u kogo goi i co trzeba robić po zabiegu dlatego od razu rzuciły mi się w oczy Twoje "cuda" . Ja akurat należę do tych osób u których gojenie postępowało bardzo szybko, ale cudów nie ma, czwartego dnia nie nadawałam się do żadnej pracy i każdy by widział co się dzieje, tak jak i u Ciebie.<br />
Natomiast po zdjęciu szwów już nie miałam opuchnięć, zrobiłam makijaż i poszłam z koleżanką do galerii na zakupy i gdyby koleżanka nie wiedziała, że miałam zabieg to wtedy rzeczywiście nic by nie poznała ale po 4 dniach....no wybacz, może musiałaś iść do pracy skoro tak piszesz, ale nie mów, że nie było nic widać.<br />
Nie wiem czy Ty widziałaś to zdjęcie, które załączyłaś, ale jak na tym zdjęciu można cokolwiek zobaczyć, nie dość, że malutkie to jeszcze we mgle, tam nic nie widać
Odpowiedz
No cóż Ty masz swoje doświadczenia ja mam swoje. Pozwól że każda z nas zostanie przy swoim. Zdjęcie jest wystarczające, każdy zobaczy to co chce widzieć. Nie pisze rozprawy na temat ogólny jak to może być ale dzielimy się swoimi doświadczeniami. Moje są takie a nie inne. Obyło się bez środków bólowych na drugi dzień i szybko wróciłam do swoich codziennych prac. Temat jak dla mnie wyczerpany.
Odpowiedz
Pisząc o swoich doświadczeniach zawsze dobrze jest pisać prawdę a nie udawać cyborga. Tobie wciąż wydaje się, że u Ciebie było wyjątkowo a było jak u większości czyli były siniaki, była opuchlizna, nici były takie same jak u innych i szycie było widoczne jak u każdego,środki przeciw bólowe też mało kto stosuje,bo ten zabieg nie powoduje bólu. Po zabiegu nikt nie zalega w łóżku i każdy wykonuje codzienne czynności, można również wrócić do pracy pod warunkiem, że nie jest to ciężka,fizyczna praca. Panie zazwyczaj biorą urlop nie ze względu na to, że nie są w stanie pracować tylko ze względu na widoczne ślady przebytego zabiegu.<br />
Ty musiałaś wrócić szybko do pracy i tylko to sprawia, że byłaś w gorszej sytuacji od innych kobiet i miałaś wyjątkowego pecha, że nie mogłaś w komfortowych warunkach przeczekać tego niekomfortowego dla Ciebie okresu. Jeśli Tobie wydaje się, że nikt nie zauważył Twoich powiek to zapewniam Cię, że tylko Ci się wydaje, chyba, że w pracy jesteś jedyną pracownicą. Raczej doceń dyskrecję swoich koleżanek i kolegów z pracy
Odpowiedz
Może spróbujmy spojrzeć na to z innej strony. Napisz co stosowałaś do dnia zdjęcia szwów. Z czego okłady, jakieś maści i ewentualnie inne zabiegi które niwelują skutki uboczne ( siniaki, krwiaki ).
Odpowiedz
Ina54, w punkt. Ta sama osoba operowała mnie. I to dopiero były cuda. Do dziś trwają.
Odpowiedz

Zainteresowała Cię ta historia? Podziel się z nami Twoją relacją!

Reklama

Wszystkie informacje zawarte na tej stronie pochodzą od autentycznych użytkowników portalu, nie od lekarzy czy specjalistów.

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.