Masz jakieś nowiny? Opowiedz nam, co u Ciebie słychać

12 gru 2024 · Zaktualizowano: 12 gru 2024

Plastyka pochwy dr Serafin moje doświadczenia. Przeczytaj zanim się zdecydujesz.

Warto
3 ośrodki w Mazowieckie, Śląskie...

Ocena Izk:

Po trudnych porodach zdecydowałam się na waginoplastykę u dr Serafina. Efekty: zero infekcji, znów jest ciasno i przyjemnie w sypialni. Opieka świetna, atmosfera fantastyczna, ból znośny 3/10. Jestem zachwycona! Polecam każdej kobiecie, dr Serafina i cały zespół.

Przez długi czas wahałam się, czy poddać się waginoplastyce. Dużo czytałam o tej operacji i nie ukrywam, bardzo się bałam. Mój poród to była jakaś masakra. Po porodzie pierwszego dziecka już wiedziałam, że coś jest nie tak. Lekarz nie zgodził się na cesarkę, bo maluszek był „mały”, a ja urodziłam syna ważącego 4100 gramów. To było 4 lata temu. Rana po przecięciu krocza goiła się fatalnie. 2 lata temu urodziłam córkę, ważyła 3300 gramów. Lekarz znowu nie zgodził się na cięcie cesarskie, bo „raz już rodziłam”. W taki sposób powstała u mnie wielka „odchłań” zamiast ciasnej waginy. Nie muszę mówić, co to oznacza: „bąki” z pochwy, infekcje kilka razy w miesiącu, współżycie tak jakby go nie było, a mój mąż przecież nie zmalał z dnia na dzień. Ogólnie komfort życia, poczucie własnej wartości, chęć na seks – 1/10.

Na operację zdecydowałam się dzięki opiniom na tym portalu, więc czuję się w obowiązku podzielić się również swoim doświadczeniem. Zdecydowała się na operację plastyczną pochwy przez pana dr. Serafina. Miałam konsultację online, bo mieszkam 300 km od kliniki. Potem jeszcze jedną w klinice przed operacją. Właściwie usłyszałam to samo, co wcześniej. Operacja trwała ok. godziny. Miałam miejscowe znieczulenie - ukłucie, a właściwie to kilka ukłuć. Najbardziej czułam te na zewnątrz. Ból w trakcie znieczulenia oceniam na 5/10 – szybko minęło. W trakcie operacji nie boli. Czasem, gdy doktor szył w środku, czułam takie dziwne, nieprzyjemne ciągnięcie. Ale ogólnie panowała fajna atmosfera, można się było zrelaksować. Warunki pobytowe – rewelacja. Bardzo profesjonalna sala operacyjna. Po operacji leżałam w sali z inną dziewczyną. Zostałam w klinice na noc, bo bałam się bólu. Dostawałam leki przeciwbólowe dożylnie, ale jak teraz myślę, nawet bez nich bym sobie chyba poradziła. Ból w nocy oceniam na 3/10. Gorsze było to uczucie parcia na „wiadomo co”. Z sikaniem nie było problemu, normalnie mogłam pójść do toalety.

Następnego dnia po śniadaniu wyszłam do domu, odebrała mnie rodzina. Nie można prowadzić auta po operacji – taka informacja. Pierwsza wizyta po 14 dniach. Miałam czyszczoną ranę i usuwane jakieś szwy. Nie boli, tylko lekkie, nieprzyjemne ciągnięcia. Kolejna konsultacja była 2 miesiące po operacji. Wtedy miałam ponownie ściągane szwy i zielone światło, jeśli chodzi o sport, ale bez skakania i ciężkiego wysiłku. No i powrót do współżycia. Serio? To był dramat. Na początku było tak ciasno, że ledwo co możliwe były jakiekolwiek zabawy. Ale lekarz o wszystkim uprzedzał, więc byłam spokojna. Dopiero po ok. 6-7 tygodniach możliwa była pełna, bezbolesna penetracja.

Z opinią trochę zwlekałam, by sprawdzić faktyczne efekty. Teraz mija prawie 10 miesięcy po operacji i powiem Wam szczerze, że dr Serafin to niesamowity fachowiec. Wie, co robi, zna się na tym. Moje „wiadro” stało się z powrotem małą, ciasną muszelką, jaką pamiętam sprzed porodów. Tak naprawdę wyglądam nawet lepiej, bo nie mam takich niestetycznych fałdów na dole, które miałam od zawsze i mnie denerwowały. Cały czas jest idealnie ciasno i pięknie. Infekcje zniknęły, nie mam już tego dziwnego uczucia, że coś chce mi tam wypaść. Zbliżenia są fantastyczne, poprawa przyjemności ogromna, orgazmy pochwowe SĄ! A tego wcześniej nie było. Moja ocena po operacji to 100/10. W końcu czuję się 100% kobietą jak wcześniej. Nawet gdyby bolało bardziej, gdyby operacja trwała 5 godzin, a do doktora miałabym 800 km, to i tak bym pojechała. Coś mnie ochroniło, że nie zdecydowałam się na nikogo innego. A wiecie, jak to jest – każdy opowiada, jaki to on fachura :)

To, co również ważne, to opieka po operacji. Opiekowała się mną pani– bardzo ciepła i wyrozumiała położna. Nigdy nie stękała, zawsze uśmiechnięta, nie ponaglała, powtarzała zalecenia nawet trzy razy :) Po operacji mózg jest otępiały, serio :) Bardzo dziękuję pani, bardzo mi pomogła. W takim miejscu jak u dr Serafina aż chce się być. Całą klinikę oceniam na 11/10.

Z całego serca chcę podziękować dr Serafinowi, ze to co dla mnie zrobił. Za to, że dzięki niemu w wieku 35 lat nie czuje się jakbym miała 50 tylko z powrotem 25 lat. Bardzo dziękuję, za całą empatię, wyrozumiałość. Za to, że w każdym momencie mogłam liczyć na kontakt z Panem dr. Dla kobiet po operacji to jest niezwykle ważne. Jesteście najlepsi!

Jeśli chcecie powrotu do tego, co utraciłyście przez poród, to jest jeden adres – dr Serafin, i nie warto się zastanawiać nad innym

0

Komentarzy (0)

Zainteresowała Cię ta historia? Podziel się z nami Twoją relacją!

Reklama
Operacja pochwy po dwóch porodach
Witam jestem po dwóch porodach i moja pochwa nie wygląda tak jak kiedyś rozważam poddać się zabiegu waginoplastyki gdyż źle sie czuje ze swoimi ciałem. Ale boję sie ze lekarz nie spełni moich oczekiwań. .

Wszystkie informacje zawarte na tej stronie pochodzą od autentycznych użytkowników portalu, nie od lekarzy czy specjalistów.

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.