Rozmowa o Ginekologii Plastycznej

Rozmowa o Ginekologii Plastycznej
Specjalista ginekologii i położnictwa oraz ginekologii estetycznej. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej i Rekonstrukcyjnej. Prowadzi prywatny gabinet Intima Clinic w Krakowie.
Utworzono: 25 sty 2024 · Zaktualizowano: 25 sty 2024

Ginekologia plastyczna to głównie poprawa komfortu życia i codziennego funkcjonowania narządów rodnych kobiety, a przy okazji wyglądu miejsc intymnych. Zabiegi te są w stanie niwelować ból, poprawiać fizyczne i psychiczne samopoczucie, a także życie seksualne kobiety. Ich celem nie jest więc po prostu upiększanie okolic intymnych, lecz głównie poprawa anatomii uzasadniona względami medycznymi. O zabiegach z zakresu ginekologi plastycznej i estetycznej, rozmawiamy z doktorem Tomaszem Bastą, ginekologiem i założycielem krakowskiej kliniki Intima Clinic.

Panie doktorze, jakie są wskazania do zabiegów ginekologii estetycznej i plastycznej i w jakim celu je się wykonuje ?

Zabiegi te wykorzystuje się przede wszystkim w celu poprawy funkcjonowania kobiecych narządów intymnych. Leczymy w ten sposób pewne defekty anatomii lub fizjologii , które znacząco utrudniają kobiecie codzienne funkcjonowanie. Te defekty powodują dyskomfort, czasem nawet ból, powodują z czasem powstawanie  kompleksów. Kobieta taka nie może w pełni cieszyć się swoim życiem seksualnym. Choć cele ginekologii estetycznej i plastycznej są zbliżone, to jednak stosuje się je w różnych przypadkach. Po ginekologię plastyczną najczęściej sięga się tam, gdzie możliwości ginekologii estetycznej w postaci małoinwazyjnych zabiegów wykorzystujących nowoczesne technologie (np. laseroterapię, Radiofrekwencji, czy HIFU) lub zabiegów z użyciem preparatów terapeutycznych (np. fibryna bogatopłytkowa) okazują się niewystarczające. Ich działanie okazuje się zbyt słabe, bądź też w ogóle nie mają zastosowania i trzeba zdecydować się na inne leczenie.Operacje ginekologii plastycznej to zabiegi chirurgiczne w obrębie narządu rodnego. Polegają na nacinaniu, formowaniu i zszywaniu tkanki. Choć inwazyjność takich zabiegów jest z oczywistych względów większa, one również cieszą się wśród pacjentek bardzo dużą popularnością.

Wybierając więc jeden z kilku podstawowych typów operacji kierujemy się powstałymi anomaliami i dyskomfortem który towarzyszy Kobiecie. Kiedy są one uzasadnione?

Jednym z często wykonywanych zabiegów ginekologii plastycznej jest waginoplastyka, czyli plastyka pochwy. Wiek i przebyte porody bardzo często doprowadzają do zespołu rozluźnienia pochwy. Towarzyszy temu charakterystyczne uczucie luzu, który w trakcie stosunku odczuwa zarówno kobieta, jak i jej partner. Może to wpływać nie tylko na płynące ze zbliżeń doznania, lecz zwiększa również ryzyko występowania infekcji intymnych. Oprócz tego typu dolegliwości fizycznych, w zaawansowanym stadium choroby pacjentki mogą się też skarżyć na krępujące odgłosy (kojarzące się z oddawaniem gazów), a w skrajnych przypadkach może też dojść do wypadnięcia pochwy. Waginoplastykę w tym przypadku stosuje się wtedy, kiedy lasery ginekologiczne i HIFU (mające obkurczać i ujędrniać śluzówkę pochwy) to zbyt mało. Kiedy nie jesteśmy w stanie w wystarczający sposób obkurczyć pochwy takimi metodami, operacyjnie wycina się wtedy kawałek tkanki wzdłuż pochwy, aż do sklepienia narządu. Następnie zszywa się ze sobą pozostałą część, uzyskując dzięki temu mniejszą średnicę. To jednak niejedyne zastosowanie waginoplastyki. Kolejnym wskazaniem do wykonania tej operacji są też wszelkiego typu urazy i pęknięcia pochwy. Występują one po porodach siłami natury oraz wypadkach i operacjach ginekologicznych. Operacje te mogą też pomóc w przypadku zespołu Mayera-Rokitansky’ego-Küstera-Hausera (MRKH). Jest to choroba polegająca na wrodzonym braku lub niedorozwoju macicy i pochwy. U kobiet z taką wadą operacyjnie odtwarza się pochwę, dzięki czemu kobieta może następnie współżyć.

A co z okolicą krocza? Czy w tym bardziej zewnętrznym obszarze również przeprowadza się tego typu operacje?

Oczywiście, że tak. Rodząc siłami natury, ale także po wypadkach czy operacjach ginekologicznych, u niektórych kobiet pojawia się czasem problem tzw. ziejącego krocza. Choć wszelkie nacięcia i pęknięcia krocza zszywa się od razu po porodzie, to często dochodzi do późniejszych problemów. Mam na myśli sytuacje, kiedy zszycie rozejdzie się lub kiedy efekt końcowy wyjdzie nierówny lub za luźny. Nieprawidłowo zrośnięte krocze jest przyczyną dolegliwości bólów lub jest odpowiedzialne za gorsze doznania seksualne. Bywa także, że przyczynia się to do często nawracających infekcji (zmniejsza się bowiem odległość ujścia pochwy od odbytnicy) lub objawia nadmiernym „otwarciem” pochwy na wnikanie drobnoustrojów z zewnątrz. Powoduje przesuszanie śluzówki pochwy, a co za tym idzie – poczucie dyskomfortu. Perinoplastykę (plastykę krocza) wykonuje się właśnie w takich przypadkach. W trakcie operacji odbudowywany jest prawidłowy wygląd krocza oraz wejścia do pochwy. Zabieg wykonuje się z użyciem mniej inwazyjnych metod, więc za pomocą lasera, diatermii radiofalowej i nici lub poprzez operację chirurgiczną. Gdy interwencja chirurgiczna okazuje się niezbędna, lekarz wycina nadmiar skóry i śluzówki, a następnie zszywa miejsce w sposób, który jak najprecyzyjniej pozwoli odtworzyć prawidłową przestrzeń przedsionka pochwy oraz zbliżyć do siebie wargi sromowe.

A co z labioplastyką  - najbardziej popularnym zabiegiem modelowania warg sromowych?

 Wykonuje się ją w przypadkach, kiedy kobieta odczuwa dolegliwości bólowe związane z ich przerostem. U każdej kobiety wargi sromowe wyglądają nieco inaczej. Jest to normą, zdarzają się jednak naprawdę duże asymetrie i odchylenia od normy, co wywołuje znaczny dyskomfort i utrudnia normalne funkcjonowanie. Nieneutralnie duży przerost zewnętrznych narządów płciowych powoduje ból, podrażnienia i pękanie śluzówki, ale również – przez ciągłe podrażnienie końcówek warg sromowych – przerost brodawkowy. Efektem tego jest powstawanie dużych nierówności na skórze, co odpowiada za często nawracające infekcje. Bywa też, że zbyt przerośnięte wargi sromowe skręcają się, blokując dopływ krwi. Uniemożliwiają też czasem wykonywanie pewnych aktywności fizycznych, takich jak jazda na rowerze czy jazda konna. Utrudnione są też stosunki płciowe, ponieważ wargi ciągle są zaciągane do środka pochwy. Większość kobiet z przerostem lub asymetrią warg sromowych wstydzi się też i ma z tego powodu duże bariery psychiczne. Prawdziwym ratunkiem jest dla nich zabieg labioplastyki, która jest zabiegiem chirurgicznym polegającym na nadaniu odpowiedniego kształtu wargom sromowym. Wyróżniamy dwa rodzaje labioplastyki. Pierwszym jest labiominoroplastyka, czyli korekta warg sromowych mniejszych. Może być przeprowadzana różnymi technikami, jednak najnowsza z nich, fenestracja, daje najlepsze efekty wizualne. Pozwala na zmniejszenie zarówno wysokości, jak i długości warg mniejszych. W trakcie zabiegu wycina się nadmiar tkanki. Przeprowadza się go za pomocą radiofrekwencji – RF, albo przy użyciu lasera CO2. Na koniec tkankę zszywa się wchłanialnymi nićmi, a wargi mają formowany nowy kształt. Z kolei labiomajoroplastyka jest korektą warg sromowych większych. Polega na likwidacji tkanki tłuszczowej lub skóry warg sromowych większych. Nacina się tkankę i precyzyjnie wycina się jej nadmiar w fałdzie pomiędzy wargą sromową większą a mniejszą. Szycie jest niewidoczne.

A czy łechtaczka również bywa źródłem dyskomfortu lub brakiem odczuć?

Kobiety mające problem w osiąganiu orgazmu łechtaczkowego również korzystają z zabiegów ginekologii plastycznej. Bywa, że powodem braku doznań jest przerośnięty fałd skórny na łechtaczce, który ją zasłania. Utrudnia to jej stymulację podczas stosunku, można skorzystać wtedy z zabiegu hoodoplastyki. Redukuje się wtedy napletek, czyli drobny fałd skórny przykrywający łechtaczkę. Zabieg polega na wykonaniu niewielkiego nacięcia tkanki od strony łechtaczki, a następnie usunięciu nadmiaru skóry oraz ukształtowaniu ostatecznego wyglądu. Zabieg wykonuje się za pomocą lasera CO2 lub diatermii fal radiowych, a także bardzo cienkich rozpuszczalnych nici. Innym bardzo popularnym zabiegiem jest o-shot i g-shot o których można więcej przeczytać na stronie intimaclinic.pl.

Czy warto poruszyć jeszcze jakiś ważny i częsty problem ?

Ostatnim problem, który chciałbym omówić, jest wypadanie pochwy. W takim przypadku można wykonać tzw. plastykę przedniej lub tylnej ściany pochwy (w zależności od tego, która z nich się wybrzusza). Zabieg polega na wycięciu nadmiaru tkanki i wzmocnieniu struktur powięziowych podśluzówkowych. Zapobiega to dalszemu obniżaniu narządu rodnego lub wypadaniu pochwy. Zabiegi takie wykonuje się najczęściej u kobiet w okresie menopauzy lub pomenopauzalnym.

Omówiliśmy luż bardzo wiele operacji…

Rzeczywiście, zabiegów ginekologii plastycznej jest naprawdę dużo z tych najbardziej popularnych , choć jest ich o wiele więcej . I wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ich inwazyjność jest z reguły naprawdę niewielka. Większość z wymienionych w naszej rozmowie operacji jest możliwa do wykonania w znieczuleniu miejscowym, a jeszcze w dniu zabiegu pacjentka może udać się do domu. Efekty w życiu codziennym są nie do przecenienia przez Pacjentki które wykonały takie zabiegi i zawsze żałują że nie wykonały ich wcześniej .

Reklama

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.