5 minut z dr Jerzym Chęcińskim, specjalistą chirurgii plastycznej

Który zabieg najczęściej Pan wykonuje?

Myślę, że większość chirurgów plastyków, (również ja), najczęściej wykonuje zabieg powiększenia piersi, modelowania sylwetki i plastyki brzucha. Oczywiście, plastyka brzucha jest zabiegiem najcięższym. Nie tylko trudnym, ale bardzo obciążającym pacjenta i w związku z czym nasza odpowiedzialność jest tutaj dużo większa. Efekt zabiegu dobrze wykonanego to radość dla chirurga i oczywiście dla pacjenta, a jego zadowolenie to chyba największa satysfakcja dla lekarza.

Czy przy powiększeniu piersi preferuje Pan implanty okrągłe czy anatomiczne?

W większości zabiegów stosuję implanty anatomiczne, uważam że one dają najlepszy kształt piersi. Decyzja ostateczna zawsze należy do pacjentki, to ona wie, jakie chciałaby mieć piersi. Ja przedstawiam alternatywy, mówię co może być najlepszym rozwiązaniem. To jakie implanty zastosujemy, zależy przecież od budowy anatomicznej pacjentki. Oczywiście czasem rolę odgrywa tu cena. Implanty okrągłe są tańsze i dlatego często pacjentki decydują się na takie rozwiązanie. Ważny jest też stan wyjściowy- jeżeli pacjentka tych piersi prawie nie ma, to zdecydowanie optuję za wkładkami anatomicznymi. Jeżeli piersi są w miarę rozwinięte i chodzi tylko o ich powiększenie, to za pomocą okrągłych wkładek można uzyskać zadowalający efekt.

Ostateczna decyzja należy jednak do pacjentki. Jeżeli mogę spełnić jej oczekiwania to decyduję się na wykonanie zabiegu. Jeśli wymagań nie mogę spełnić to operacja się nie odbywa.

Jeżeli ktoś wymaga ode mnie podjęcia decyzji mogących wywołać karykaturalny efekt – to przepraszam - ale nie ja! Ja jestem odpowiedzialnym chirurgiem, pewnych granic po prostu nie mogę przekraczać.

Co w sytuacji gdy pacjent ma nierealne oczekiwania, jak Pan sobie radzi?

Staram się pacjentowi wytłumaczyć co będzie najlepszym rozwiązaniem przy jego problemie. Przecież nie musi wiedzieć o tym, co wpływa na efekt końcowy operacji. Ja mając wiedzę i doświadczenie, po zbadaniu pacjenta, mogę doradzić najlepsze rozwiązanie. Od pacjenta jednak zależy czy z moich rad skorzysta.

Jak długo trwa u Pana konsultacja?

Konsultacja jest bardzo istotna. Pacjenci nie zdają sobie czasami sprawy, jak ważny jest ten moment i jaki ma wpływ na ich późniejsze zadowolenie z efektu zabiegu.

Czas poświęcony na konsultację jest różny, w zależności od rozległości zabiegu, od dociekliwości pacjenta, ale przede wszystkim od tego co mam do przekazania. Staram się przekazać pacjentowi jak najwięcej informacji, aby decyzja, którą podejmie była przemyślana. Oczywiście trudno jest nawet w ciągu godziny czy półtorej przedstawić wszystkie aspekty medyczne i fizjologiczne planowanej operacji. Pacjent musi zdawać sobie sprawę z tego, że operacja niesie ze sobą ryzyko powikłań. Wiadomo, że w miarę postępu medycyny, doświadczenia i wiedzy operatora te powikłania występują rzadziej, ale się zdarzają. Ważne jest by w czasie rozmowy konsultacyjnej zebrać odpowiedni wywiad - to jest podstawą działania lekarskiego. Daje to wiedzę o stanie zdrowia pacjenta i pozwala ograniczyć możliwość wystąpienia powikłań. Celem i podstawą konsultacji jest dowiedzieć się o pacjencie jak najwięcej. Wytłumaczyć mu wszystkie fazy operacji. Ten cały zespół działań ograniczy możliwości wystąpienia powikłań pozwoli uzyskać najlepszy możliwy efekt.

Konsultacja jest niezbędna i nie wystarczy tu konsultacja przez internet. To może być ewentualnie pierwszy kontakt. Muszę podkreślić jak bardzo ważny jest kontakt osobisty, rozmowa z lekarzem. Pacjent poznaje lekarza, lekarz poznaje pacjenta. Czasem podczas takiej rozmowy wychodzą na jaw fakty, które mogą mieć decydujące znaczenie dla przebiegu operacji i jej wyniku.

Czy pacjent po operacji otrzymują Pana numer telefonu?

Dla pacjentów po operacji jestem dostępny 24 godziny na dobę, innej możliwości nie ma.

Jak Pan odpoczywa, co Pan robi w wolnych chwilach po stresującej i odpowiedzialnej pracy. Co Pana relaksuje?

Odpoczynek poprzez wysiłek fizyczny, sport pływanie, narty. Relaks psychiczny też jest bardzo ważny. Oderwanie się od problemów zawodowych. Staram się odpoczywać intensywnie, często, ale krótko. To daje szansę na oczyszczenie głowy, odejście choć na chwilę od zagadnień medycznych.

Czy ma Pan jakieś kulinarne preferencje, jakieś ulubione dania?

Oj lubię dobrą kuchnię, pikantną. I oczywiście moje ulubione owoce morza.

Jest Pan bardziej sową czy skowronkiem? W jakich godzinach przypada największa Pana aktywność? Jak długo Pan śpi?

Cóż, im więcej mam doświadczenia zawodowego tym krócej sypiam. Po prostu człowiek jest lekarzem przez całą dobę. Zwłaszcza w chirurgii plastycznej, w której lekarz dla poprawy czy dla zmiany wyglądu pacjenta naraża go w imię osiągnięcia wyglądu estetycznego na cierpienie, na ryzyko utraty zdrowia, bo rozległe zabiegi im dłużej trwają tym większe ryzyko powikłań ze sobą niosą. Im człowiek ma więcej doświadczenia tym bardziej zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności jaką ponosi wykonując operację.

Czy w takim razie, mając to doświadczenie i nosząc to brzemię odpowiedzialności, gdyby ponownie mógł Pan wybrać zawód, poszedłby Pan tą samą drogą?

To bardzo trudne pytanie, trudno mi ocenić „ex post" jakie decyzje bym podjął. Kiedyś zamierzałem zostać chirurgiem i tylko przypadek sprawił, że zostałem chirurgiem plastykiem. Odbywałem akurat staż na ortopedii i trafiłem na świetny zespół, w którym zacząłem pracę jako młody lekarz po studiach. Zaopiekowano się mną i bardzo dobrze mi się tam pracowało. W szpitalu był też oddział chirurgii plastycznej i szef tego oddziału obserwując mnie, zaproponował mi tę specjalizację. Tak się po prostu złożyło. Nie był to mój zaplanowany wybór. Nie wiedziałem do końca co ten zawód ze sobą niesie. Studia czy staże tak naprawdę nie dają pojęcia na co się decydujemy. Może ponownie na ostateczny wybór wpłynąłby przypadek...