Witam, po przeszczepie tłuszczu w okolicach oczu po 3 miesiącach nadal utrzymują mi się wałki pod oczami w miejscu wprowadzenia igły. Wałki są to zgrubienia, które są mocno wystające i twarde wzdłuż łuku pod oczami. Lekarka po zabiegu mówiła aby to miejsce rozmasowywać, jednak codziennie masując nie ma żadnych efektów, wałki nadal są twarde. Czy to jest efektem źle przeprowadzonego zabiegu czy można to jakoś zlikwidować? Cienie po zabiegu faktycznie znikły jednak wałki są mocno widoczne i wyglądam na mocno przemęczoną.
Pozdrawiam
Trudno wyrokować na odległośc. Przeszczep tłuszczu wymaga wprowadzenia kaniuli grubszej od standardowej igły i być może przeszkadza Pani płaszczyznowa blizenka pod skórą. Problem ten powinien ustąpić. Wymaga to dłuższego czasu niż parę miesięcy.
Dzień dobry,
warto zaczekać z innymi zabiegami, po przeszczepie tłuszczu lokalny odczyn może się utrzymywać kilka miesięcy.
Pozdrawiam
Włodzimierz Rosiński
Dzień dobry Czy jest ratunek dla podwijającej się wargi i powiększonych bruzd nosowowargowych? Bardzo proszę o poradę czy można w jakiś sposób naprawić przykry efekt po zabiegu lipotransferu, w postaci nadmiernie wgojonej tkanki, co skutkuje u mnie opadnięciem górnej wargi, podwijaniem się jej przy uśmiechu oraz powiększeniem bruzd nosowowargowych. Górna warga sprawia dodatkowo wrażenie mocno zaciśniętej. Mój uśmiech z normalnego stał się groteskowy i wygląda bardziej jak grymas. Od zabiegu minęły dwa lata, więc nie ma nadziei, że coś tu się jeszcze samo wchłonie. Do wpisu załączam zdjęcie, które nie do końca oddaje rzeczywisty efekt. Niestety mam wrażenie, że na żywo wygląda to gorzej. Proszę o poradę, bo już niestety tracę nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek będę mogła się swobodnie uśmiechnąć.
Bardzo mi przykro, że w Pani przypadku efekt zabiegu nie jest satysfakcjonujący. Mam nadzieję, że z pomocą specjalisty, któremu Pani zaufa, da się go naprawić. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
Mam 26 lat. Jakiś czas temu zaobserwowałam u siebie opadające policzki oraz zapadnięcia na policzkach, które w sztucznym świetle dają ciemne cienie. Czy może to być spodowane ubytkiem tkanki tłuszczowej, czy raczej jakimś innym defektem? Chciałabym się pozbyć tego problemu, ale unikając wypełniaczy i nici. Czy mezoterapia linerase lub przeszczep tłuszczu w miejsca ubytków mogłby być skuteczny? Dodam, że stosowałam już osocze, dermapen, chemiczne peelingi i efektów brak.
Dzień dobry, prosimy o przesłanie zdjęć w celu bezpłatnej konsultacji, zazwyczaj w takich wypadkach wykonywany jest zabieg przeszczepu tłuszczu :)
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.