Ponad pół roku temu miałam wykonywany zabieg skleroterapii (3 serie zabiegów, ostatnia była w marcu).
Miałam dość duże skupisko pajączków tuż pod kolanem, które udało się jakoś opanować, reszta nadaje się już na laser.
Podczas zabiegu miałam ostrzykniętą żyłę zaznaczoną za zdjęciu. Dodam, że ona nigdy nie stanowiła dla mnie problemu, po prostu tak mam, że ta żyła przebijała przez skórę taka zielona od zawsze. Nie wiem dlaczego została ona poddana zabiegowi.
Od tygodnia pojawił mi się na łydce okropny siniak, który nie chce zejść, nigdzie się nie uderzyłam, nie zmiania on swojego zabarwienia. Kształt tego siniaka sugeruje mi , że może być to powiązane z tą żyłą do której był podany środek. Uwagę zwraca jego kształt, a raczej to , że odbiega od niego także żyła która ma zmieniony kolor i biegie do żyły, która została ostrzyknięta.
Czy to możliwe, że ma to związek z tą żyłą?
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.