Chciałabym rozpuścić kwas hialuronowy bez użycia hialuronidazy. Mam 35 lat, miałam wypełniane bruzdy nosowo-wargowe kwasem hialuronowym princess volume. Niestety kwas został wstrzyknięty albo w zbyt dużej ilości, albo w niewłaściwy sposób, w zasadzie myślę, że jedno i drugie. Być może jest to też zbyt gęsty, twardy kwas, który daje zbyt dużą objętość jak na bruzdy nosowo- wargowe. Kwas miałam wstrzykiwany nie od góry, czyli nie z boku nosa w dół, tylko od dołu w kierunku nosa i myślę, że z tego powodu kwas dostał się trochę powyżej bruzdy i tworzy nieestetyczny wypukły wałek obok nosa, powyżej bruzdy. Wygląda to okropnie, bo środek policzka był normalny, a teraz przez ten wypukły wałek obok nosa, wydaje się wklęsły i mam taki rowek pomiędzy tym wałkiem obok nosa, a policzkiem. I mam dwa pytania. 1. Czy dobrze trafiłam z którąś z wymienionych przeze mnie przyczyn powstania tego wałka? 2. I w jaki sposób mogę najskuteczniej i najszybciej rozpuścić ten kwas bez użycia hialuronidazy? Podobno można to podgrzać laserem, rf, a może czymś jeszcze np. plexr, ir, ultradźwiękami? Zależy mi na tym, żeby ta metoda nie zniszczyła kolagenu i tkanki tłuszczowej, tylko po prostu rozgrzała ten kwas hialuronowy, żeby szybciej się rozpuścił, lub żeby po podgrzaniu jakoś rozmasować ten wałek w kierunku tego rowka, który jest teraz pomiędzy bokiem nosa, a policzkiem. Czytałam jednak, że te metody (o plexr nie wiem, czy też) niszczą kolagen i tkankę tłuszczową, ale może to kwestia zastosowania odpowiednio wysokiej temperatury i może podgrzanie kwasu da się zrobić na takiej temperaturze, parametrach, które nie uszkodzą tkanki tłuszczowej i kolagenu? (a jeśli nie da się tego ominąć, to która z technologii będzie tu najmniej szkodliwa dla kolagenu i tkanki tłuszczowej?)
Po pierwsze przyczyną defektu mogło być zbyt płytkie podanie preparatu. Użyty preparat jest lepszym wyborem przy uzupełnianiu większych ubytków objętości np łuki jarzmowe czy skronie. Na płytkie lub średnio-głębokie bruzdy nosowo-wargowe lepiej uzyc innego preparatu, aczkolwiek ciężko oceniać nie widząc bruzd przed zabiegiem. Ważne jest tez czy ten "wałek" był widoczny od razu po zabiegu czy pojawił sie później? Preparat mógł być dobrze podany ale później się przemieścił.
Polecam w pełni bezpieczny zabieg RF. Podstawowym zadaniem zabiegu jest obkurczenie, skrócenie i napięcie rozciągniętych z wiekiem włókien kolagenowych oraz pobudzenie organizmu do wytwarzania nowych fibryn. Bipolarne fale radiowe emitowane głowicą dwubiegunową z intensywnym chłodzeniem skóry umożliwiające silne rozgrzanie głębokich warstw tkanki podskórnej (co na pewno przyspieszy rozkład kwasu hialuronowego), stosowane głównie do odmładzania, napinania i regeneracji skóry oraz spłycania głębokich zmarszczek.
Witam serdecznie,
zalecam konsultację z lekarzem, który zabieg wykonał.
Fale radiowe lub ultradzwięki będą dobrym rozwiązaniem w tym przypadku.
Pozdrawiam
Szanowna Pani zapraszamy na konsultacje
Witam Panią,
jest to średnio - gęsty kwas, który podany w tak dynamicznej okolicy utrzyma się maksymalnie pół roku. Proszę masować tą okolicę. NAjlepiej byłoby to rozpuścić hialuronidazą - dałoby to najlepszy efekt, w tej okolicy twarzy, bez efektów takich, jakie zdarzają się pod okiem (nierówność powierzchni). Można też stosować gorące kompresy lub ultradźwięki.
Pozdrawiam
lek. med. Małgorzata Ornatowska
Dzień dobry,
zachęcam do wizyty kontrolnej u lekarza, który wykonał zabieg. Dywagacje na temat przyczyn Pani wyglądu po podaniu preparatu bez zbadania Pani nie mają większego sensu. Celem przyspieszenia degradacji kwasu hialuronowego polecam serię zabiegów z użyciem fal radiowych, poprawi to również jakość skóry w obrębie poddanym terapii.
Z pozdrowieniami,
lek. Diana Kupczyńska
lekarz medycyny estetyczne, flebolog
Klinika Medycyny Estetycznej i Laseroterapii Ars Estetical
Dzien Dobry, najlepiej skontaktowac sie z lekarzem wykonyjacym zabieg. Podgrzanie falami radiowymi to dobry sposob przyspieszajacy rozłożenie preparatu i równocześnie dobrze dzialajacy na skore. Moze to byc praktycznie lazdy sprzet fal radiowych kontaktowych. Efekty na ogól sa dobre. Pozdrawiam dr n. med. Monika Kuźmińska Dyrektor Medyczny Yonelle Zwolińska Beauty Institute
Dzień dobry.
W pierwszym kroku należy się udać do lekarza, który wykonywał zabieg (mam nadzieję, że był to lekarz). Jeżeli pracuje w dużej, renomowanej klinice medycyny estetycznej, to będzie dysponował odpowiednią wiedzą i sprzętem, aby przyspieszyć wchłonięcie preparatu, który i tak z czasem się wchłonie sam. Jeżeli pracuje w mniejszej klinice, to powinien Panią skierować do odpowiedniej większej. Każdemu lekarzowi, łącznie ze mną, zdarzają się zabiegi, z których pacjenci nie są do końca zadowoleni, natomiast ja, ze swojej strony, dokładam wszelkich starań, aby takie sytuacje naprawiać. Ale abym mógł w takich zdarzeniach pomagać, muszę o nich wiedzieć, więc stąd mój postulat o zgłoszeniu się do lekarza, który wykonywał zabieg.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.