Dzień dobry:) pierwszy zbieg profhilo miałam w grudniu 2019, a drugi w styczniu 2020. Pierwsze sygnały pojawiły się po zabiegu w grudniu. Była to nadwrażliwość zębów i lekka bolesność przy uszach. Jednak przed 2 zabiegiem kosmetyczka stwierdziła, że to nie od tego. Po drugim zabiegu wytrzymałam jeszcze 2 tygodnie, ale brałam hydroksyzynę (na uspokojenie, nie na alergię i kropiłam do ucha dicortineff - przynosił znaczną ulgę). Pojawiły się bolesne kulki w policzkach i lekki obrzęk. Po wizycie u lekarza zapisano mi steryd encorton. Po 2 tygodniach objawy się uspokoiły. Niestety na tydzień. Kolejna wizyta i jeszcze raz steryd oraz aerius, ponieważ pojawił się obrzęk na szyi. Clemastyna spowodowała ogólne rozbicie i problemy żołądkowe. Kolejne 2 tygodnie i zastrzyk diprophos. Powód silny obrzęk w okolicy szyi. Po tygodniu encorton i aerius i diphergan. Męczę się do dzisiaj. Aktualnie łykam metypred 4, aerius i diphergan. Teraz doszło jeszcze napięcie mięśniowe na szyi, czyli mięśnie się bardzo spinają, aż bolą barki. Zaczynają się problemy żołądkowe. Dodam jeszcze, że miałam powiększone węzły chłonne pod żuchwą i na szyi. W policzkach czułam mrowienie. Teraz efekt ten pozostał przy uszach. Robiły mi się również drobne ranki na dziąsłach. Prawa strona gorsza, a może lepsza bo tam się rozpuścił kwas, ale robi się większy obrzęk. Po lewej stronie w policzku została mała kulka. Po wypiciu wody prawie natychmiast czuję łaskotanie i rozpychanie w uszach. Im więcej piję, tym większy robi się obrzęk. Miałam też drenaż limfatyczny, ale bezpośrednio po nim robi się obrzęk i spinają się mięśnie. Przestały tylko boleć węzły chłonne i zagoiły się ranki na dziąsłach. Bardzo proszę o pomoc. Trudno teraz to skonsultować, bo mamy trudne czasy. Dodam jeszcze, że 3 lekarzy nie udzieliło mi pomocy...:(
Dzień Dobry, byc moze miala Pani zle podany depozyt kwasu. Warto zrobic usg, zobaczyc gdzie znajduje sie keas i czy np nie uciska gdzies na naczynia limfatyczne. Jezeli jest gdzirs grudka, ktora w usg okaze sie kwasem mozna ją rozpuscic. Pozdrawiam dr n. med Monika Kużmińska
Dzień dobry.
Przede wszystkim proszę udać się do Pani Kosmetyczki, która ten zabieg wykonywała (o zgrozo) i uzyskać od Niej pełną pisemną dokumentację z odpowiednimi podpisami i pieczęciami, nr seryjnymi wstrzykniętego preparatu, także z wystawionymi rachunkami. W drugim kroku polecam diagnostykę Specjalisty Reumatologa, ale to dopiero po uzyskaniu tego, co napisałem.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.