Dzień dobry
6 tygodni temu poddałam się zabiegowi radiofrekwencji mikroigłowej i do tej pory mama na na czole dziurki, brązowe plamki i linie - ślady po igłach, czy to normalne ? Widzę powolna poprawe po kosmetyku z kwasem glikolowym, ale wciaz slady sa bardzo widoczen. Skóra potrzebuje wiecej czasu na regeneracje, czy powinnam udac sie na wizyte do lekarza? Bo zaczynam sie troszke martwić, ale czasami ze mnie po prostu panikara.
Pozdrawiam, Gosia
6 tygodni to długi czas po zabiegu i skora powinna być całkowicie zregenerowana. Proszę nałożyć sobie maseczkę nawilżającą( mozna z okluzją, czyli na maseczkę proszę nałożyć po prostu folie spożywczą na kilkanaście minut) . W przypadku skór suchych i cienkich strupki moga wyluszczac sie trudniej, zatem intensywne zewnętrzne nawilżenie moze pomoc.
W przypadku braku poprawy prosze zgłosić sie do lekarza wykonującego zabieg.
Ewa Rybicka
To jest trudniejszy problem. Leczenie pozapalnych przebarwień to problem złożony i długotrwały. Najlepiej robić to łącząc leki i dermokosmetyki na bazie retinolu i witaminy C. Koniecznie należy stosować filtry UV , pamiętając o aplikowaniu tych ci 2 godziny. Konkretne zalecenia są możliwe po konsultacji i ocenie skory.
Ewa Rybicka
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.