Witam, 20 września powiększyłam usta po raz pierwszy – 1ml preparatem Revolax, po miesiącu praktycznie nie było już efektu, więc dołożyłam kolejny ml, efekt był, ale po 3 tyg. znowu zanikł, więc dołożyłam kolejny 1 ml – łącznie zostały mi podane 3 ml, gdzie po 3 tyg. znowu doszło do wchłonięcia kwasu, może nie całego, ale znacznej ilości. Pani wykonująca zabieg była zdziwiona szybkością, z jaką się wchłania kwas, a na dodatek wchłania się nierównomiernie i stwierdziła, że chyba taka moja uroda i kwas nie jest dla mnie.
Moje pytanie dotyczy Izoteku, zakończyłam kurację 4 miesiące temu, czy to możliwe, że to wina Izoteku? Czy mam zbyt dużą aktywność hialuronidazy? Czy może w końcu po którymś razie kwas się zatrzyma i już nie wchłonie?
Dzień dobry.
Raczej nie winiłbym tutaj retinoidów, aczkolwiek nie jest to niemożliwe.
Co do tego preparatu - nie mam żadnego doświadczenia praktycznego, stosuję wypełniacze innych firm.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Dzień dobry
W pierwszej kolejności należy zastanowić się jakie było sieciowanie użytego kwasu hialuronowego.
Preparat ten nie jest uznanym wśród lekarzy preparatem.
Polecałabym zabieg dobrym preparatem, który u większości pacjentów daje ok 12 miesięczny efekt.
Terapia Isotec nie ma nic wspólnego z zaistniałą sytuacją.
Ewa rybicka
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.