Dzień dobry! Półtora roku temu miałam robione nawilżanie ust bez powiększania, bo jestem zadowolona z swojego kształtu, użyto preparatu Stylage Hydromax z sorbitolem, podawany kaniulą. Lekarz powiedział, że te widoczne wypustki przy wygięciu to albo mam taką urodę albo kwas został w śluzówce. Bardzo się martwię, bo mam dziwne "bruzdy" po prawej i lewej stronie górnej wargi... Od tego tygodnia bardziej widzę te "bruzdy", szczególnie po jednej stronie mają dziwne falowane kształty. Lekarz zaproponował mi hialuronidazę, ale mam potworne obawy, a ogromnie mnie martwią te wgłębienia. Czy one już zostaną? Co można zrobić? Przy wygięciu mocno ust one się uwydatniają. Lekarz powiedział, że kwas podany w śluzówkę wchłonie się, ale nie wiadomo kiedy. Tutaaj też są różne teorie, jedni sądzą, że się nie wchłania, a drudzy, że wchłania, nie wiem już, co myśleć.
Dzień dobry.
Po półtora roku raczej nie ma już kwasu hialuronowego, wchłonął się już dawno, w związku z tym zabiegi hialuronidazą też mogą być nieskuteczne. To mogą być zwłóknienia - a tutaj wykonuję się inne zabiegi.
Przed kwalifikacją zabiegową polecam wykonanie dobrego badania USG - polecam Dr Mloska z Grodziska Mazowieckiego.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Jeżeli źle to wygląda trzeba rozpuścić hialuronidazą. Bez konsultacji osobistej trudno decydować
Dzień dobry
Byłabym bardzo ostrożna w łączeniu nierówności śluzówki, które pani zaznaczyła, z zabiegiem sprzed 1,5 roku wykonanym tym preparatem.
Szczególnie odradzam podawanie w takiej sytuacji hialuronidazy. Aby upewnić się co do charakteru nierówności, można wykonać usg skóry.
Ewa Rybicka
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.