Witam, szukam informacji na temat skutku operacji powiekszania piersi. W maju mija rok, od jakiegos czasu odczuwam fałdy na piersiach, czy sfałdowany implant to jakies zagrożenie ? Czy mozna z tym zyc normalnie? Zabieg mialam za granica. Ciezko slontaktowac sie z moim lekarzem. Dodatkowo do dzis nie czuje w pełni swoich piersi w dolnej czesci. Brak czucia ponoc moze ale nie musi powrócić. Bardzo prosze o opinię jakiegos specjalistę badz kobiete, ktora byla w takiej sytuacji. Dodam, ze ostatnio schudłam jedynie 3 kg ale jestem szczupla i dodatkowo spadłam na wadze. Mentor okragle 450 cc
Dzień dobry,
pofałdowana powierzchni implantu to nic złego z punktu widzenia bezpieczeństwa dla ogólnego stanu zdrowia;
przy dość dużym implancie i słabym pokryciu implantu przez własne tkanki pofałdowana powierzchnia implantów może być wyczuwalna, a czasami nawet widoczna - nazywa się to wtedy "rippling" - opisywane powikłanie po operacji implantów piersi;
warto dla bezpieczeństwa wykonać usg piersi u lekarza znającego się na tym badaniu u pacjentek z implantami piersi;
z wynikiem badania warto udać się do operatora na badanie kontrolne.
Samo sfałdowanie implantu nie stanowi zagrożenia dla Pani. Można z tym funkcjonować. Implant może być zniekształcony np. prze torebkę łącznotkankowa, lub loża jest dla niego za mała. Osłabienie/brak czucia prawdopodobnie już zostanie.
Proszę kontaktować się z lekarze wykonującym u Pani zabieg i zgłosić się do niego na ew. kontrolę . W razie problemów służymy pomocą ale na "odległośc " nie jesteśmy w stanie bardziej Pani pomóc.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.