Dzień dobry. 9 m-cy temu miałam powiększane piersi implantami okrągłymi Mentor 270cc, profil moderate plus. Nie jestem do końca zadowolona z zabiegu, nie mam już deformacji (tuberous breasts), ale piersi poruszają się przy nawet niewielkim napięciu mięśni, typu otwieranie drzwi, wstawanie z krzesła itp. Czuję się przez to niekomfortowo. Chciałabym wymienić implanty na takie włożone pod gruczoł lub pod powięź. Dodatkowo chciałabym wymienić implanty na takie o niższym profilu i może anatomiczne (boję się, że przy włożeniu okrągłych implantów pod powięź będzie efekt piłki) oraz usunąć asymetrię sutków, która pojawiła się po zabiegu. Mam 2 pytania: 1. Jak duże jest ryzyko, że mięsień będzie trwałe zniszczony i będzie widoczna deformacja przy napinaniu mięśnia nawet po usunięciu implantów (czytałam o takich przypadkach)? 2. Czy w Państwa praktyce ponowny zabieg na tej samej pacjentce jest tańszy niż pierwszy? Wiem, że chirurg nie zawinił i to powikłanie jest dosyć częste, jednak nie zostałam poinformowana o wadach różnych ułożeń implantów i moja decyzja z dzisiejszą wiedzą byłaby inna.
Dzień dobry.
Przy podmięśniowym umiejscowieniu implantów, zawsze odcina się na trwałe część przyczepów mięśnia piersiowego, więc zawsze mięsień ulega w jakimś stopniu zanikowi, w różnym stopniu.
Co do ceny kolejnego zabiegu, zależy od tego, jak będzie wyglądał ten zabieg - co będzie planowo robione.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Witam,
Zapraszam na osobistą wizytę.
Pozdrawiam
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.