Witam Pod koniec listopada przeszłam zabieg powiększania piersi. Implant anatomiczny 380cc. Mówiłam lekarzowi aby były blisko siebie implanty i aby nie były płaskie od góry. Lekarz stwierdził że spokojnie przy mojej budowie będą blisko siebie i nie będą płaskie. Mimo wszystko stwierdził że przy mojej szczuplej sylwetce implant anatomiczny p.wysoki i pod mięsień. Niestety piersi nie są tak blisko siebie jakbym chciała. Przerwa jest spokojnie na 4 palce. Dodatkowo w pozycji leżącej one jeszcze się rozchodzą i robią się płaskie jakbym nic nie miała na środku. Na dodatek przy napinaniu mięśni implanty dodatkowo się rozchodzą. Niestety lekarz nie poinformował mnie ze przy tej metodzie może być afirmacja. Prawa pierś opadła niżej i blizna nie jest w fałdzie tylko na piersi. Jest ok 1.5 cm różnicy co do lewej. I ogolnie rozni sie troche kształtem. Jestem załamana. Chciałam pozbyć się kompleksów tymczasem zakładając bluzkę z dekoltem nadal mam płaski dekolt od gory i od srodka. Lekarz twierdzi ze implant okrągly by nie uwydatnił mi lepiej piersi bo miałam mało tkanki.. Piers jest widoczna z boku i od dołu przez co sprawia wrażenie ciężkiej opadnietej. Co w tej sytuacji mozna zrobic ? Czy to może być zbyt duża kieszeń na implant ? Czy na usg będzie widać za dużą kieszeń?
Dzień dobry.
Badanie USG powinno zostać planowo wykonane po takiej operacji ok. 6 miesięcy po. W tym badaniu nie określa się loży implantów, tylko inne parametry. Co do możliwości akcentowania górnego pola piersi, faktycznie, implanty okrągłe dają pełniejszy efekt, natomiast nie zawsze mogą zostać zastosowane w tym celu.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.