Witam, Mam 35 lat. 9 lat temu wykonałam powiększenie piersi podmięśniowo. Allergan Plus Inspira 255.Od 2 lat mam dziwne uczucie w lewej piersi, ciężko mi to określić tak jakby "poszła" trochę bardziej w bok (bliżej pachy), do tego czasem (co 2 msc) miewałam silne bóle w okolicy brodawki, wewnątrz takie szczypanie, przy masowaniu okrężnymi ruchami dziwny ciągnący szczypiący ból. Od kilku msc nie boli mnie. Pierś od dołu w dotyku jest jakby pofałdowana, ale wizualnie tego nie widać, jedynie przy napięciu mięśni klatki robi się jakby double bubble, piersi są miękkie, może ta lewa jest minimalnie twardsza. Byłam tego roku u swojego lekarza który wykonywał zabieg, nie widzi nic złego, nic niewłaściwego. Dziś profilaktycznie (raz do roku) wykonałam usg piersi, okazało się, że w lewej jest "coś", lekarce usg nie bardzo się to podoba i stwierdziła że albo jest to torbiel albo coś z implantu, na przesłane wyniki lakarzowi chirurgowi odpowiedział mi, że nic nie właściwego tam nie widzi. Hm, zaczęłam czytać w internecie, choć wiem, że to zły doradca, że w ogóle te silikony, które mam, zostały wycofane, że powinnam zrobić wymianę ponieważ spory % kobiet nabawiła się chłoniaków. Jestem bardzo zdenerwowana i potrzebuję innych opinii, czy mój obraz usg może wskazywać na coś poważniejszego? Co dalej robić z implantami i tą lewą piersią? Czy faktycznie nic złego się nie dzieje, tak się może zdarzyć, a ja panikuje i lepiej ich nie wymieniać? Bardzo proszę o porady.
Dzień dobry,
jeśli ma Pani wątpliwości to radzę wykonać rezonans magnetyczny i z wynikiem udać się do operatora.
Pozdrawiam R.Jamont
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.