Witam, w październiku miałam wykonaną labioplastykę metodą trim, niestety na lewej wardze zrobił się krwiak i 2 tygodnie temu miałam przeprowadzoną korektę lewej wargi. Tydzień temu szwy zostały zdjęte - jestem załamana wyglądem krocza. W miejscu po szwie jest dziura, która od kilku dni w ogóle się nie zmniejsza, w dodatku z powodu nieustających upławów pojawiły się odparzenia w okolicy tej dziury. Szwy zostały założone za ciasno - lekarz zdeformował przedsionek pochwy, który w ogóle nie powinien być ruszany!!! Czy w takiej sytuacji smarowanie jakąkolwiek maścią pomoże i ubytek tkanki się wypełni, czy pozostaje kolejne krojenie i korekta? Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, bardzo proszę o poradę. Zdjęcie ze strzalką wykonane zaraz po zdjęciu szwów, kolejne to stan aktualny.
Dzień dobry Pani
W chwili obecnej żadna masc nie będzie skuteczną. Dobrą informacją niech będzie fakt, ze istnieje możliwość korekty tego ubytku jednak po całkowitym wygojeniu miejsca operowanego. Proszę zgłosić się do mojej kliniki SaskaMed gdzie wszystko zaplanujemy. Proszę być dobrej myśli.
Z poważaniem
Dr n med Rafał Kuzlik
Jestem po zabiegu niecałe dwa miesiące. Nie jestem zadowolona z efektu. Uważam, że wargi mniejsze zostały za bardzo przycięte. Czy jest lekarz z zachoniopomorskiego, który mógłby mi pomoc w moim problemie?
Zapraszam.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.