Witam, 28 września miałam robioną labioplastykę. Zabieg był bardzo bolesny i po jednej stronie były ‚komplikacje’ podczas wycinania, bo podobno prawie zrobił się krwiak. Dwa tygodnie temu na wizycie kontrolnej powiedziano mi, że muszę poddać się zszyciu po jednej stronie, gdyż rana się rozeszła. Wszystko było już ładnie zagojone, natomiast rzeczywiście po jednej stronie miejsce jest ‚krzywa’ i wygląda, jakby więcej skóry zostało wycięte przy zabiegu. Dziś jestem po drugim zszywaniu i drugim rozejściu się szwów. Od poniedziałku nie jestem w stanie chodzić. Czy miejsce rzeczywiście zostało za głęboko wycięte? Czy może jest to kwestia porządnego zszycia. Dodam, że za każdym zszywaniem dosłownie nie ruszałam się z łóżka, więc rana nie była narażona na pocieranie. Martwię się, bo wydaje mi się, że to już długi czas od momentu operacji i dziś wszystko powinno być już w porządku – a nie jest… dodaje zdj po zszyciu i po rozejściu się rany. Proszę o pomoc, pozdrawiam.
Witam serdecznie . Rozejscie się rany jest najczęściej spowodowane infekcją miejsc intymnych. Dobrze jest zrobic wymaz z rany na bakterie tlenowe i beztlenowe, oraz wymaz z cewki moczowej na ureoplazmę , mycoplazmę, chlamydie i neiserię . Pozdrawiam Tomasz Basta
Dzień dobry.
Polecam Pani Pana Dr Rafała KUŹLIKA z Warszawy - jest najlepszym specjalistą.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.