Miesiąc temu przeszłam labioplastykę, ponoć tzw. "głęboką". Mniejsze wargi zostały mocno przycięte na całej długości aż po spoidło tylne. Od początku po zabiegu odczuwałam ogromny ból przy łechtaczce z jednej strony, cała ta okolica była tak wrażliwa, że nawet muśnięcie koszulki odczuwałam jak silne uderzenie. Teraz nadal ta okolica boli przy lekkim dotyku. Nie mogę usiąść, chodzę z lekko odwiedzionymi kolanami, noszę zarówno bieliznę jak i rajstopy "zwisające" do kolan, by nic nie urażało. Mam wrażenie, że z tej jednej strony warga jest tak mocno przycięta, że "wywija" się na zewnątrz ciągnąc też górę, tj. okolicę napletka. Linia cięcia jest wtedy prostopadle do dużych warg i w czasie ruchu mocno obciera, co powoduje ból. Na linii cięcia powstało też w tym miejscu zgrubienie. Poniżej wargi nie ma już zupełnie, przedsionek w tym miejscu jakby wywijał się powierzchnią błony śluzowej. Czy opisana przeze mnie sytuacja w ogóle jest możliwa? Czy jest to problem przejściowy i wystarczy uzbroić się w cierpliwość? Bardzo się niepokoję, bo cała jedna strona wygląda, jakby się przechylała na jedną stronę i nie pozwala to na poruszanie się bez bólu. Jak długo może to potrwać? Trudno tak normalnie funkcjonować, pracować. Jak w tej sytuacji mogę sobie pomóc? Bardzo proszę o poradę, bo jestem obolała i zrozpaczona :-(.
Szanowna Pani,
Po pierwsze trzeba skontaktować się z chirurgiem plastykiem lub ginekologiem, który wykonywał ten zabieg.
Żaden opis na forum nie zastąpi osobistego badania. Trochę pomóc mogłyby fotografie.
Nie wiem co miał Pani lekarz na myśli mówiąc "głęboka" labioplastyka. - powinna być po prostu odpowiednia, czyli wykonana w ten sposób, aby nadal mniejsze wargi sromowe mogły pełnić swoją funkcję.
W tej chwili i tak trzeba cierpliwe czekać aż wszystko się wygoi.
Pozdrawiam
Maciej Kuczyński
specjalista chirurgii plastycznej
Dziekuje za zapytanie.
Ze szczegolow opisu wynika, ze Pani podejrzenia sa sluszne. Cztery tygodnie po zabiegu nie oczekuje sie juz z reguly takich problemow. Napewno jest Pani jeszcze w kontakcie ze swoim operatorem i ma wyznaczony u niego termin kontrolny. Jezeli lezy on jednak daleko w czasie, to radzilbym nie czekac i zglosic sie jak najwczesniej.
Dla pocieszenia moge dodac, ze w tej anatomicznej okolicy na ogol nie zdarzaja sie takie sytuacje, gdzie juz nic nie mozna by bylo pomoc.
Pozdrawiam
Dr. Tribull
Z opisu wynika , iż dokonano amputacji warg sromowych mniejszych a nie plastyki. Konieczna moze zatem być rekonstrukcja jednej a nawet obu warg . Musi sie Pani skontaktować z lekarzem , który po konsultacji zechce podjąć się fachowej korekty.
Andrzej Barwijuk
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.