Dzień dobry!
Mam bardzo rzucającą się w oczy asymetrię żuchwy. Moja lewa linia żuchwy jest normalna: biegnie pod łagodnym kątem, prosto i ładnie przechodzi w brodę. Policzek też jest normalny, tzn. płaski. Z kolei moja prawa strona wygląda zupełnie inaczej: linia żuchwy biegnie pod ostrym kątem; zaraz za „zgięciem” żuchwy mam jakby taki ubytek/wcięcie (czuć to pod palcami), od którego dalsza część żuchwy biegnie w dół. Wygląda to tak, jakbym od momentu tego wcięcia miała już do samego dołu, na długości, lekkie braki w kości, przez co twarz z tej strony jest krótsza. Przez to też, z tej strony mój policzek jest jakby bardziej „wypchnięty”, jakby miał mniej miejsca, żeby leżeć płasko (tak jak robi to z lewej strony). Przez to skóra z prawej strony jest bardziej naciągnięta niż z lewej, a to jeszcze bardziej tę asymetrię pogarsza, gdyż z lewej strony skóra wraz z wiekiem już mi wiotczeje.
I tu się pojawia moje pytanie. Otóż zastanawiam się, do kogo się powinnam z moim problemem zwrócić: do chirurga plastycznego, czy chirurga szczękowo-twarzowego? I czy da się w ogóle coś z tym zrobić, bo to jest od lat mój ogromny kompleks, który coraz bardziej odbija się na moim zdrowiu psychicznym.
A jeśli da się coś z tym zrobić, to jakie w przybliżeniu byłyby tego koszty? Z góry dziękuję za pomoc.
Dołączam zdjęcie, choć zaznaczam, że dużo bardziej tę asymetrię widać "w ruchu" i pod pewnymi kątami.
Dzień dobry.
Patrząc tylko na zdjęcie, raczej Specjalista Chirurgii Szczękowo-Twarzowej.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Dzień dobry, najlepiej zgłosić się do chirurga twarzowo-szczękowego, który w czasie badania może stwierdzić, co powoduje taki stan rzeczy. Jeśli byłaby Pani zainteresowana, zapraszamy na konsultację do Wrocławia :)
Witam. W 2016 roku czyli 2 lata temu miałam wykonywany zabieg liposukcji podbrodka oraz wstawienie implantu w bródkę. Niestety rana złe się goiła i po jakimś czasie szwy w jamie ustnej pękły i konieczne było usunięcie implantu. Broda zagoiła się ale niestety kształt twarzy zaczął się zmieniać na moja niekorzyść, gdyż broda zaczęła opadać w dół tworząc podłużny kształt twarzy , a patrząc z profilu widać było jakby bródka wisiała . Po dwóch latach zdecydowałam się na poprawkę tego zabiegu , lekarz wstawił implant który miał minimalnie wysunąć brodke w przód a opadającą część podciągnąć do góry, minęły 3 miesiące od zabiegu a buzia wyglada tak samo jak po pierwszej operacji, bardzo mnie to postarzyło wizualnie oraz wypatrzyło mój wyśląd, broda wyglada jakby doklejona i opadająca w dół. Może lekarz za mocno odesłał mi tłuszcz z podbródka i dlatego sprawia wrażenie ze broda jest długa? Może pod skóra w tym miejscu tworzy się bliznowiec który naciąga skore w dół ? Proszę o pomoc, nie akceptuje swojej nowej twarzy i jestem załamana, jakbym mogła to najchętniej wróciłabym do pierwotnego wyglądu.
Dzień dobry.
Wydaje mi się, że problem tkwi w czym innym.
Proszę przysłać mailowo wszystkie dane medyczne i więcej zdjęć dobrej jakości (z przodu i z boków oraz od dołu) na mój mail - jest na mojej stronie chirurgplastyk.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.