2 lata z rzędu miałam wykonywany zabieg nićmi z haczykami. Zabieg powtórzyłam, bo pierwszy utrzymał się krótko, a i teraz efekt jest znikomy. Natomiast zauważyłam dziwne wgłębienia po obu stronach twarzy pod skroniami z boku policzków. Nie wiem, czy to taki rodzaj bruzdy związanej po prostu z naturalnym procesem starzenia, czy powikłanie po niciach, ponieważ te dołki są dokładnie w miejscach implantacji nici. Ostatni zabieg był wykonywany w lipcu 2020 - po jednej nici na stronę. Pierwszy zabieg - 2 nici na każdą stronę. Nie miałam żadnych niepokojących objawów, wszystko dobrze się zagoiło. Załączam zdjęcie i proszę o odpowiedź
Trudno odpowiedzieć na Pani pytanie bez oceny tkanek.
Nasuwami się jednak refleksja, którą chciałabym podzielić się z Panią i osobami, które przeglądać będą forum w przyszłości.
Nie można spodziewać się dlugotrwałego efektu zabiegu po założeniu 1 lub 2 nici z haczykami na stronę.
Po metodę tę sięgamy zwykle gdy widoczne jest rozluźnienie tkanek. Aby je dźwignąć , przemieścić w miejsce, gdzie były pierwotnie , trzeba użyć metod z użyciem większej ilości nici ( a i te czasem zawodzą)
Ewa Rybicka
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.