Od początku okresu dojrzewania zmagam się z nadmierną potliwością pod pachami. Mam już prawie 30 lat i jest tylko gorzej. Pocę się cały czas bez żadnego wysiłku. Pot po prostu spływa spod pach kropelkami. Wyelminowalam wpływ jakiejś choroby, jestem zupełnie zdrowa. Pocę się tak bardzo że każda koszulka jest mokra pod pachami po 10 minutach od założenia. Bardzo mnie to ogranicza i krępuje, wstydzę się ubierać kolorowe bluzki , jak tylko mogę zakładam grube swetry by to zakryć. Próbowałam wiele antyperspirantów, próbowałam blokery potu takie jak etiaxil czy antidral, łykalam różne tabletki, stosowałam maści i żele przeciwpotne, nic mi nie pomogło. Znajoma która miała podobny problem poleciła mi zabieg sympatektomii piersiowej, sama miała go na pocenie na dłoniach i pod pachami i bardzo jej to pomogło. Czy taki zabieg jest bezpieczny? Czy efekt jest trwały? Jakie są powikłania? By zobrazować jak wygląda problem wstawiam zdjęcie podkoszulki po około godzinie od założenia, w domu bez żadnego stresu czy wysiłku w temperaturze pokojowej. Z góry dziękuję za pomoc.
Dzień dobry
Najpierw proponuję wykonać zabieg injekcji toxksyny botulinowej co zniesie problem na okres 6-8 miesięcy i w tym czasie zostanie przerwana pętla sprzężenia zwrotnego będąca elementem psychologicznym ww problemu - ( boje sie że sie spocę i wtedy pocę sie bardziej)
W następnej kolejności lub alternatywnie zabieg termoliftingiem igłowym, trzeba min 3 zabiegi. Wg mojej oceny zabieg sympatectomi to bardzo inwazyjny zabieg Osobiście doradzam te które opisałem
Czy próbowała Pani toksyny botulinowej? B dobre efekty, mała inwazyjność Dr Grzegorz Mocny
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.