Dzień dobry, miałam 3 zabiegi korekcji kosa kwasem hialuronowym (odstępy co koło 9 miesięcy). Efekt zadowalający po zabiegach lecz w tym momencie (rok od ostatniego zabiegu) mam wrażenie że nos jest większy, dłuższy, bardziej masywny i końcówka nosa się poszerzyła. Czy to jest w ogóle możliwe? Byłam na konsultacji chirurgicznej i doktor powiedział że kwas to najgorsze co mogłam zrobić bo kwas rozszerzają tkanki w środku i robią się 'blizny" wewnątrz struktury nosa które nawet po rozpuszeniu zostaną... Czy jest sens płacenia za rozpuszczenie? To nie jest tylko moja obserwacja że nos się zmienił na gorsze, czy taka sytuacja może mieć miejsce?
Dzień dobry,
Zawsze informuję moich Pacjentów, że korekcja nosa kwasem hialuronowym nie zmniejsza nosa, a lekko powiększa (pojawia się dodatkowa objętość). Być może zabiegowiec użył kwasu hialuronowego, który nie jest wystarczająco „twardy” jak powinien w tej okolic i produkt przemieścił się, dając efekt, o którym Pani mówi. Zachęcam do wizyty u lekarza wykonującego USG tkanek twarzy co jednoznacznie potwierdzi tę możliwość. Wykluczyłabym również alergię. Co do powstania „blizn” w środku to każda ingerencja igłą czy to kaniulą prowadzi do przebudowy tkanek i mogą się tworzyć drobne zrosty, jednak nie są one przeszkodą do rozpuszczenia podanego kwasu ani jakichkolwiek innych ingerencji.
Jeśli wizualnie widać zmiany na niekorzyść rozpuszczenie produktu jest dobrym pomysłem.
Pozdrawiam
Daria Huber
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.