Dzień Dobry czy możliwe jest że szwy wewnętrzne mogą się troszkę poluzować i popuścić, nie mówię tu o całkowitym oderwaniu, tylko o takim lekkim poluzowaniu się tych szwów. Zauważyłem na swoich uszach, że prawe zaczyna troszkę odchodzić, nieco bardziej niż lewe i troszkę zmienił się kształt grobelki w górnym biegunie. I jeszcze jedno pytanie, czy jeśli uszy będą asymetryczne, lewe będzie bardziej przystawać, a prawe lekko odchodzić, czy takie coś będzie kwalifikować się pod poprawkę, czy jest to po prostu wada, której nie da się pokonać.
Dzień dobry. Szwy raczej nie poluzowują się , natomiast normalnym zjawiskiem jest zmian ustawienia i modelowanie chrząstki. Dlatego, często chirurdzy plastycy ustawiają małżowiny uszne w tak zwanej hyperkorekcji tzn. zbliżają bardziej uszy do czaszki zakładając, że w trakcie gojenia ich odległość od czaszki zwiększy się. Nie ma możliwości ustawienia małżowin usznych w idealnej symetrii. Nie jesteśmy symetryczni, a nasze małżowiny nie są identyczne. Często jedna małżowina jest większa od drugiej, są na różnym poziomie i mają inny kształt. Operator też nie ma do końca wpływu na ich gojenie. Oczywiście najlepiej uzyskać dokładną informację od chirurga wykonującego operację.
Witam,
Małżowiny uszne po pewnym czasie od operacji mogą nieznacznie bardziej odstawać niż zaraz po zabiegu. Jeśli miały by być wykonywane jakiekolwiek korekty, nie polecałbym tego robić przed upływem 6-ciu miesięcy od zabiegu.
Pozdrawiam.
Proszę być w kontakcie z lekarzem wykonującym zabieg. Chrząstka jest materiałem sprężystym gojącym się długo więc to częste zjawisko.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.