witam Miesiąc temu miałam usunięte znamię barwnikowe złożone wraz z marginesem (11,5x5,3 cm) na tyle uda. Od razu po usunięciu przeszczepiona mi skórę, był to przeszczep pełny autogeniczny (pobrany z ręki). Blizna na ręce zagoiła się w ciągu 2 tygodni natomiast z przeszczepu zdjęto mi większość szwów, po czym przeszczep się "rozszedł" i szyto mnie ponownie. Wdała się martwica. Kolor skór jest zółty, miejscami czarny. Smaruję go maściami antybiotykowymi, stosowałam antybiotykoteriapę doustną i dostaję zastrzyki z heparyny. Opatrunki przez pierwsze dwa tyg zmieniał mi tylko lekarz. Obrzęk lekko się zmniejszył (według lekarza) ale sam przeszczep wygląda cyt "nieciekawie i lekarza martwi długi proces gojenia". Doktor na razie nie chce nic przesądzać i jest dobrej myśli, ale ja zastanawiam się czy mojej nogi nie powinien obejrzeć na przykład chirurg plastyk, czy proces gojenia przeszczepu na prawdę tak długo trwa? czy powinny mnie martwić czarne plamy?? Na razie kazali mi czekać, tylko ja nie wiem na co?? aż mi noga odpadnie ;-))?? noga mnie boli proszę o radę monik
Witam Panią,
wystąpiło u Pani powikłanie pod postacią całkowitej martwicy przeszczepu. Niestety będzie się musiała Pani poddac kolejnemu zabiegowi, z tym że będzie mogło to nastąpic dopiero po całkowitym oczyszczeniu rany z tkanek martwiczych. Proponuję konsultację u chirurga plastyka, który obejrzy dokładnie ranę, zaleci leczenie i kontrolę. Wybór pozostawiam Pani- jest Szczecin (dr Dmytrzak, Dr Śliwiński) lub Bydgoszcz (dr Bieńkowski). Chyba, że Pani zechce do mnie do Warszawy to zapraszam.
Pozdrawiam,
Dr Jerzy Chęciński
Specjalista Chirurgii Plastycznej
Witam,
myślę, że powinna Pani udac się na konsultację do chirurga-plastyka.
Pozdrawiam,
Dr Jerzy Chęciński
Specjalista Chirurgii Plastycznej
Witam
Usunięte znamię było dość duże i ryzyko takiego przebiegu gojenia trzeba było uwzględnić. Oddzielanie się pozostałości tzw martwicy skóry trwa czasem kilka miesięcy i niestety często miejsce to jest bardzo wrażliwe na dotyk, a nawet bolesne samoistnie. Martwica wygląda często jak zwykły czarny strup, ale goi się zupełnie inaczej. Niestety z moich doświadczeń przyspieszanie takiego procesu nie wiele pomaga. O dziwo zwykle skóra po oddzieleniu się martwicy często nie wygląda tak źle jak by to sugerował przebieg gojenia. Wiele zależy od głębokości martwicy i indywidualnej reaktywności pacjenta. Długość gojenia ran nawet poprawnie się gojących jest bardzo indywidualna. Nierzadko po wycięciu nawet małej zmiany skóra w tym miejscu pozostaje czerwona lub różowa przez kilka miesięcy, przy powikłanym gojeniu proces ten może się jeszcze wydłużyć. Osobiście sugeruję wizyty u lekarza, który wykonywał zabieg i obserwację rany , aby nie dopuścić do kolejnych powikłań.
Z poważaniem
Piotr Szlązak
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.