W marcu 2013 roku dentysta wszczepił mi implanta ( górna , lewa dwójka). Wytworzyła się zatoka i implant mi sam wypadł. W marcu tego roku ponownie wszczepił mi implanta. Goiło się dobrze, żadnych problemów. Dzisiaj pojechałam na założenie śruby gojącej.I .... wyciągnął implanta : Twierdzi, że nie obrósł kością. Co mam zrobić ? Czy to ja jestem felerna ( mam 52 lata i chyba jestem zdrowa) Czy dentysta spieprzył sprawę?
Witam,
Najprawdopodobniej jest nie wystarczająca ilość kości, aby implant mógł się prawidłowo zintegrować, w takich sytuacjach najczęściej trzeba wpierw uzupełnić brakującą kość ,odczekać około 4 miesiące, a następnie wszczepić ponownie implant i czekać na prawidłową integracje z kością.
Jednak na wstępie powinno się wykonać dobrą diagnostykę radiologiczną , najlepiej tomografię wolumetryczną , żeby ocenić rzeczywiste warunki kostne.
Proszę się zatem nie obwiniać, takie sytuacje czasami się zdarzają,
w razie wątpliwości proszę się kontaktować z moim gabinetem "S.Tom" chętnie służę pomocą.
Pozdrawiam Tomasz Falkowski
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.