Dzień dobry 28.02 miałam zdejmowane szwy po labioplastyce. Wszystko ładnie się zagoiło, efekt bardzo dobry. Jednak zauważyłam że w dwóch miejscach zaczynają mi wychodzić fioletowe/granatowe szwy. Zapewne to szwy rozpuszczalne, ale czy tak powinno po takim czasie wychodzić? Dokucza przy tym niemiłe swędzenie i kłucie. W tych miejscach wszystko jest ładnie zrośnięte. Wizytę mam za trzy tygodnie i zastanawiam się, czy może lepiej wcześniej spotkać się z lekarzem. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Czasami tak bywa, Ze organizm szybciej potrafi wydzielić szwy poprzez skórę niż zdążą się rozpuścić całkowicie (kilka miesięcy). W praktyce medycznej nie jest to problem, tylko kłopot z wyjmowaniem resztkowych nitek. Można próbować wyciągać taką nitkę, jeśli wystaje i się da. Można odcinać to co wystaje (byle w czystych warunkach) i czekać. Trzeba zaufać procesom gojenia.
Dzień dobry.
Te szwy powinny same się wchłonąć albo ewakuować, bez potrzeby ingerencji chirurgicznej, natomiast, w celu rozwiania wątpliwości, polecam kontakt osobisty z Lekarzem Operatorem.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr Bartłomiej Zoń, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Specjalista Chirurgii Ogólnej
Witam,
proponuje udać się do chirurga który wykonał operację.
Pozdrawiam
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.